
Zgodnie z projektem, wysokość średniej miesięcznej emerytury w przypatku emerytów posiadających niezbędny staż pracy wyniesie w przyszłym roku 358 euro 27 centów – oznacza to, że będzie o 26 euro 25 centów wyższa niż obecnie. Największy wzrost emerytur spowoduje ich indeksacja.
Na zasiłki z tytułu wychowywania dziecka ministerstwo planuje przeznaczyć ponad 344 mln euro – o 2 mln więcej niż obecnie. Na zasiłki dla bezrobotnych – nieco ponad 144 mln. Jest to o 49 mln mniej niż w tym roku. Minister Linas Kukuraitos tłumaczy, że spodziewany jest spadek bezrobocia, stąd mniejsze wydatki na zasiłki.
Jeszcze wcześniej premier zapewniał, że plan przyszłorocznych wspływów i wydatków został przemyślany z uwględnieniem dyscypliny fiskalnej i nie należy tego kojarzyć z zbliżającymi się wyborami. Władze są jednak jak nigdy hojne w obietnicach – pieniądze na dziecko proponują zwiekezyć o 20 euro do 50 euro, na indeksację emerytur przewidziano ponad 112 mln euro. Fudndusz zdrowia miałby wzrosnąć o 280 mln euro – czyli o blisko 16 proc. w porównaniu z tegorocznym budżetem.
Na oświatę ma przypaść o 185 mln euro więcej, na sprawy socjalne – o 151 mln. Na zwiękeszenie wynagrodzeń pedagogom planuje się dodatkowo przeznaczyć około 80 mln euro.