
„W sumie mówimy o jednej trzeciej podwyżki wynagrodzenia, a więc taki plan, abyśmy w ciągu trzech lat do tej kwoty doszli” – powiedział szef MSW Litwy, Władysław Kondratowicz.
Według niego podwyżka miałaby być wprowadzana stopniowo, po 7% rocznie dla funkcjonariuszy służb.
„7% wzrostu bazowego wynagrodzenia rocznie, począwszy od przyszłego roku. Nasz plan to siedem, siedem i siedem procent” – dodał minister Kondratowicz.
„Obliczyliśmy, że te środki po trzech latach mogą zbliżyć się do 200 mln euro zapotrzebowania z budżetu” – podkreślił.
Kondratovič zaznaczył, że rozważane jest nie tylko podwyższenie pensji, ale też świadczeń po osiągnięciu określonego stażu pracy, co może wpłynąć na decyzję funkcjonariusza, czy pozostać w służbie, czy odejść.
„Nie mówimy tylko o wynagrodzeniach, mówimy o wielu zmianach, w tym o możliwym świadczeniu po zakończeniu stażu, kiedy funkcjonariusz decyduje, czy pozostać na służbie, czy odejść” – wyjaśniał Kondratowicz.
„Jeśli chodzi o uznanie stażu — funkcjonariusze, którzy najczęściej przepracowali długo i mają możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę z uwagi na duże ryzyko i stres, myślimy, że nie jeden procent zostanie doliczony, a dwa, i przywracamy możliwość otrzymania do 30% dodatku dla funkcjonariuszy, którzy przepracują ponad 25 lat” – zaznaczył.
Obecnie funkcjonariusze z wymaganym stażem otrzymują stały dodatek w wysokości 25%. Ministerstwo spraw wewnętrznych rozważa stopniowe podnoszenie dodatku o dwa punkty procentowe rocznie: od 20% przy 20 latach stażu do 30% po osiągnięciu 25 lat.
„Widzimy, że wielu profesjonalnych funkcjonariuszy odchodzi, ponieważ mają lepsze wynagrodzenie gdzie indziej. Uważamy, że to świadczenie, ponieważ nie możemy płacić funkcjonariuszom emerytury zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, pomoże zatrzymać profesjonalistów w naszych służbach” – powiedział szef MSW.
O planowanych narzędziach finansowych Ministerstwo spraw wewnętrznych informowało już przed protestem.
„Spotkaliśmy się ze związkami zawodowymi, z jednym, z drugim, znamy ich opinie i propozycje. Na pewno będziemy dyskutować, słuchamy, co mówią związki, nie jesteśmy zamknięci i dyskusja trwa cały czas” – powiedział minister.
W środę przed rządem funkcjonariusze zorganizowali protest przeciwko niskim wynagrodzeniom, nadmiernym obciążeniom i brakowi personelu — w proteście ma wziąć udział do 100 osób z policji, straży granicznej, straży pożarnej i innych służb.
Na zakończenie akcji planują przekazać przedstawicielom rządu „niepotrzebne mundury”.
Według danych Ministerstwa pracy i ochrony socjalnej, średnie miesięczne wynagrodzenie brutto w pierwszym kwartale tego roku wynosiło 2 337 euro, a netto – 1 436 euro.
Ministerstwo spraw wewnętrznych już przeznaczyło dodatkowo 32,5 mln euro na fundusz płac służb mundurowych w tym roku:
- 19 mln euro na podwyżki wynagrodzeń dla śledczych;
- 10 mln euro na obsadę etatów w Departamencie Policji, Straży Pożarnej i Służbie Bezpieczeństwa Publicznego, aby wyrównać obciążenie pracą;
- 3,5 mln euro na podwyżki najniższych współczynników płacowych, dodatku za staż i inne.
Zwracając się do protestujących, szef MSW Władysław Kondratowicz zaznaczył również, że w środę „zakończono uzgadnianie z uniwersytetami nowego systemu, który pozwoli konsekwentnie podążać ścieżką rozwoju”, zapewniając funkcjonariuszom wykształcenie zawodowe lub uniwersyteckie.
W proteście wzięło udział kilkadziesiąt osób z policji, Straży Granicznej, służb ochrony środowiska oraz straży pożarnej i ratownictwa, którzy pod koniec akcji przekazali przedstawicielom rządu cztery „niepotrzebne mundury służbowe”.
Według danych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, średnie miesięczne wynagrodzenie brutto w kraju w pierwszym kwartale tego roku wyniosło 2337 euro, a netto – 1436 euro.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że w tym roku na fundusz wynagrodzeń służb statutowych przeznaczono dodatkowo 32,5 mln euro.
Z tej kwoty 19 mln euro przeznaczono na podwyżki dla śledczych; 10 mln euro – na uzupełnienie etatów w Departamencie Policji, Departamencie Ochrony Przeciwpożarowej i Ratownictwa oraz Służbie Bezpieczeństwa Publicznego, w celu uregulowania obciążenia pracą; 3,5 mln euro – na podniesienie najniższych współczynników wynagrodzeń zasadniczych pracowników, dodatki za staż i inne.