
Inicjatorem pomysłu jest przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Andrij Parubij. „Jestem pewien, że możemy powrócić do tradycji wspólnej oceny, tradycji poszukiwania i wskazywania źródeł zagrożeń dla naszych krajów, a Polska, Litwa i Ukraina staną się jeszcze bliższymi sojusznikami i będą mogły przezwyciężyć nieporozumienia i rozbieżności, jakie pojawiają się w dyskusjach historycznych” – oświadczył ukraiński polityk.
Pomysł wstępnie popiera strona litewska. „To bardziej dotyczy historycznej tematyki. Wiemy, że w Polsce zostały przyjęte akty prawne dotyczące Ukrainy. Musimy rozmawiać opierając się na obecne realia“ – powiedziała BNS Loreta Graužinienė.
Przewodnicząca litewskiego Sejmu powiedziała, że obecnie są prowadzone negocjacje. „Narazie nie ma ani tekstu, ani dokumentu. Jesteśmy na pierwszym etapie“ – podkreśliła Graužinienė.
17 września 1939 r. Armia Czerwona zaatakowała Polskę, która wówczas walczyła z wojskami niemieckimi.