Dane te zostały zebrane przez firmę monitorującą media „Mediaskopas” na zlecenie agencji informacyjnej BNS. Analiza obejmowała 100 dni, od 15 listopada 2024 roku, kiedy złożył przysięgę nowy Sejm, do 22 lutego 2025 roku.
Analiza wykazuje, że premier kraju Gintautas Paluckas był wspomniany 14 169 razy w tym okresie. Wyprzedził liderów innych rządzących partii „Świt nad Niemnem” oraz Związku Demokratów „W Imię Litwy”, Remigijusa Žemaitaitisa (8353 wzmianki) i Sauliusa Skvernelisa (8094).
Była premier Ingrida Šimonytė, z 4775 wzmiankami, zajęła czwarte miejsce na liście najmocniej wspomnianych polityków.
Spośród innych ministrów i przewodniczących partii, wśród 15 najbardziej wspomnianych polityków znalazła się również Agnė Širinskienė (1843 wzmianki), która zmieniła frakcję w Sejmie, a także Žygimantas Pavilionis, który rywalizował w wyborach na przewodniczącego konserwatystów – 1069 wzmianki, oraz liberalny polityk Simonas Kairys (1043 wzmianki).
„Pierwsze 100 dni nowego rządu na Litwie odzwierciedlają polityczną niestabilność, wewnętrzne walki oraz strategiczne decyzje dotyczące gospodarki i geopolityki. Jednym z głównych tematów były wyzwania związane z tworzeniem koalicji. To wyeksponowało zarówno Paluckasa, jak i Žemaitaitisa” – powiedziała Vilūnė Kairienė, kierownik ds. analiz w „Mediaskopas”.
Strategia Žemaitaitisa działa
W wzmiankach politycznych zdecydowanie dominowała partia „Świt nad Niemnem” z 10 622 wzmiankami, jak wynika z analizy.
Na drugim miejscu znalazła się Partia Związku Ojczyzny-Litewscy Chrześcijańscy Demokraci (TS-LKD) z 4763 wzmiankami, za którą uplasowała się Litewska Partia Socjaldemokratyczna (LSDP) (3800) oraz Związek Demokratów „W Imię Litwy” (3781).
Według analityka Instytutu Analiz Politycznych w Wilnie, Mato Baltrukevičiusa, takie dane pokazują, że strategia Remigijusa Žemaitaitisa, polegająca na opozycji wobec rządu, mimo iż sam polityk jest częścią tej władzy, jest skuteczna.
„Widoczność przez kontrowersje, wypowiedzi sprawiają, że o ‚Nemuno aušra’ mówimy pewnie znacznie więcej, niż moglibyśmy się spodziewać, patrząc na proporcje w Sejmie. Będąc w rządzącej koalicji, korzysta się z zasobów administracyjnych, a twoje wypowiedzi brzmią bardziej jak przedstawiciela opozycji” – powiedział ekspert.
Jego zdaniem, pominienia socjaldemokratów nie wskazują na ich dominację, jak mogłoby się wydawać, a to wyjaśnia, dlaczego ton w publicznej dyskusji o koalicji rządowej nadają „aušriečiai” i demokraci.
Ekspert zauważył, że obecność TS-LKD na drugim miejscu związana jest z zakończonymi w tym miesiącu wyborami na przewodniczącego tej partii, po których nowym liderem został były minister obrony narodowej Laurynas Kasčiūnas. On sam był wspomniany 3542 razy w ciągu 100 dni.
Najczęściej mówiono o minister ochrony kraju
Spośród członków rządu, liderującą pozycję zajęła minister ochrony kraju Litwy Dovilė Šakalienė – 4936 wzmianki, po niej znaleźli się szef litewskiej dyplomacji Kęstutis Budrys (4096) oraz minister ochrony zdrowia Marija Jakubauskienė, wspomniana 3176 razy.
„Byłoby bardzo dziwne, gdyby te ministerstwa były na końcu listy. Oczywiście, żyjemy w świecie, w jakim żyjemy. 100 dni objęte badaniem to były przełomowe momenty, pojawiły się pierwsze kontury zmian w geopolitycznej trajektorii Stanów Zjednoczonych, więc naturalnie te tematy są najważniejsze” – powiedział M. Baltrukevičius.
Wśród innych często wspomnianych ministrów byli ci odpowiedzialni za środowisko, rolnictwo, gospodarkę, innowacje i finanse, którzy zostali wspomniani od 2,5 do 3 tysięcy razy.
Wśród wiceministrów wyróżnił się Valentinas Gavrilovas (535), który opuścił stanowisko w Ministerstwie Finansów w styczniu po wątpliwościach dotyczących jego lojalności wobec państwa.
Na drugim miejscu znalazł się wiceminister rolnictwa Andrius Palionis, wspomniany 234 razy, a za nim wiceminister energetyki Arnoldas Pikžirnis z 227 wzmiankami.
„Wyjątkowych wiceministrów jest niewielu. Gavrilovasa nie bylibyśmy w stanie poznać, gdyby nie jego polityczna orientacja. Ramūnas Krugelis wiceminister środowiska, wspomniany 167 razy jest częściej wspomniany z powodu fałszowania dokumentów, inni albo są politycznie silniejszymi postaciami, albo pracują w gorących obszarach” – powiedział M. Baltrukevičius.
Dane do analizy „Mediaskopas” zostały zebrane z 440 litewskich tradycyjnych źródeł medialnych, w tym prasy krajowej i regionalnej, artykułów internetowych, reportaży radiowych i telewizyjnych oraz komunikatów agencji prasowych. Łącznie w ciągu 100 dni zarejestrowano niemal 76 tysięcy wiadomości związanych z polityką.
