Filmem inauguracyjnym festiwal był firm animowany „Świteź” w reżyserii Kamila Polaka na podstawie słynnej mickiewiczowskiej ballady. Film powstał w roku 2010 i jest laureatem licznych nagród filmowych w Polsce oraz poza jej granicami. Ogólnie zdobył 18 nagród, m.in. Nagrodę Główną w Konkursie Filmów Krótkometrażowych w Las Palmas (Międzynarodowy Festiwal Filmowy), Brązową Kreskę w kategorii filmu profesjonalnego za debiut Kraków na Ogólnopolskim Festiwalu Autorskich Filmów Animowanych OFAFA oraz Grand Prix Rimini na Festiwalu „Cartoon Club”.
„Bardzo się cieszę, że mogę otwierać ten festiwal. Tym bardziej, że jestem w tym mieście i w ogóle na Litwie po raz pierwszy” – powiedział przed pokazem zebranym reżyser filmu.
Po seansie reżyser podzielił się z dziennikarzami, że miał więcej okazji pokazywać film na Zachodzie, gdzie ludzie nie znają wszystkich podtekstów i niuansów.
„Odbierają historię jako coś uniwersalnego” – podkreślił Kamil Polak.
Na otwarciu swoimi odczuciami podzieliła się również Maria Ślebioda, radca – kierownik Wydziału Polityczno-Ekonomicznego Ambasady Polski na Litwie.
„Bardzo się cieszę, że ten film otwiera Tydzień Filmu Polskiego. Bo właśnie Mickiewicz jest tym spoiwem, który łączy Polskę i Litwę. Bo tak właśnie rozumiem główny sens „Tygodnia Kina Polskiego” – jako okazję, aby Polacy i Litwini spotkali się, dosłownie – poszli razem do kina. A będzie, zapewniam Państwa, na co pójść” – powiedziała M. Ślebioda
„Nie zabraknie klasyków „Polskiej Szkoły Filmowej” – Wajdy, Munka, Kawalerowicza i Konwickiego. Jeśli nie widzieli Państwo jeszcze ich filmów, będziecie zdziwieni, jak dobrze ogląda się je po tylu latach. Główną część przeglądu będą jednak stanowiły projekcje młodszych pokoleń reżyserów. Nie tak może młodych, jak Mickiewicz, gdy ten rewolucjonizował literaturę polską swoimi „Balladami i romansami”, lecz niewątpliwie decydujących o obliczu współczesnego kina polskiego” – dodała radca.
Wśród obecnych na sali był wiceminister kultury Litwy Edward Trusewicz.
„Ostatnio możemy zaobserwować, że filmy polskie cieszą się coraz większym zainteresowaniem. To można zobaczyć na przykładzie litewskich festiwali. Na przykład na „Kino pavasaris” od dwóch lat wygrywają polskie filmy. Widać, że Polska, zwłaszcza Ministerstwo Kultury, otacza specjalną opieką kinematografię. Dzięki tej opiece mamy właśnie XIII Tydzień Filmu Polskiego” – podkreślił E. Trusewicz.
„W tym roku program jest bardzo bogaty. Zresztą mówię tak, każdego roku. Ten rok jest jednak wyjątkowy, ponieważ udało się nam zaprezentować 10 premier litewskich” – podzieliła się z zebranymi Małgorzata Kasner, dyrektorka Instytutu Polskiego w Wilnie, który od 13 lat jest organizatorem imprezy.
Na Tygodniu Filmu Polskiego ogółem będzie można zobaczyć 15 filmów, w dwóch programach, w programie głównym oraz dodatkowym programie „Złoty kanon polskiej szkoły filmowej”.
Tu można zobaczyć program.
Opis filmów.