Romuald Ławrynowicz zagrał w nowym litewskim filmie, który zostanie pokazany w San Sebastian

W piątek wystartował Festiwal Filmowy w San Sebastian. W sekcji programowej „Nowi reżyserzy” zostanie pokazany film „Gracz” („Lošėjas”) w reżyserii Ignasa Jonynasa. Jedną z głównych ról zagrał Polak z Litwy, poeta i reżyser Romuald Ławrynowicz.

Ewelina Mokrzecka

Fot. Organizatorzy

„Jest to bardzo dobry film. Świadczy o tym, że trafił na festiwal w San Sebastian. Na razie nie mogę zdradzić więcej szczegółów, mogę jedynie powiedzieć, że film przybiera egzystencjalną strategię na miano szekspirowskich dramatów” – powiedział zw.lt R. Ławrynowicz.

Młody reżyser w filmie wcielił się w rolę ratownika medycznego.

,,Gram bohatera, który rozładowuje napięcie. Jest to trochę komiczny bohater, taki Stańczyk. Grając w filmie staraliśmy się pozbyć sztuczności oraz dodać autentyczności psychologicznej i emocjonalnej” – poinformował R. Ławrynowicz.

Romuald Ławrynowicz jest Polakiem z Wileńszczyzny, poetą oraz reżyserem filmowym. Na swym koncie ma krótkometrażowy film „Kara” („Bausmė“) oraz pełnometrażowy film fabularny „Łaskotki” („Kutenimai”). Reżyseruje też reklamy oraz seriale.

,,Obecnie zajmuję się reżyserią serialu ,,Prawdziwe życie” (,,Tikras gyvenimas”) w telewizji LNK. Jest to przygoda, każdy odcinek jest nową historią, z nowymi aktorami. Staram się, żeby film nie przybierał powierzchownej interpretacji” – podzielił się reżyser.

Zapytany, czy w związku z zajętością znajduje czas na rodzinę, artysta porównał siebie do Spielberga.

,,Zawsze znajduję czas dla swojej córki. Mam tak, jak Spielberg, który codziennie przeznacza na dzieci trzy godziny” – powiedział R. Ławrynowicz.

Film ,,Gracz” w reżyserii Ignasa Jonynasa w litewskim kinie będzie można obejrzeć za około rok. Operatorem jest Janis Eglitis, scenarzystą Kristupas Sabolius, a producentką Uljana Kim.

Zobacz Więcej
Zobacz Więcej