
„Chylę czoła przed ofiarami ataku na Wieluń. Chylę czoła przed polskimi ofiarami niemieckiej tyranii. I proszę o przebaczenie” – mówił Frank-Walter Steinmeier podczas obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej na gdańskim Westerplatte.
Prezydent Niemiec mówił w Wieluniu, że za atakiem na Polskę „poszło zniszczenie, poniżenie, poszły wszelkie prześladowania, tortury i morderstwo dokonane na milionach polskich obywateli i na polskich i europejskich Żydach”. Zapewnił też, że ofiary bombardowania Wielunia i całej II wojny światowej nie zostaną w Niemczech nigdy zapomniane. „Nie zapomnimy, będziemy zawsze o tym pamiętać, chcemy o tym pamiętać. Bierzemy na siebie tę odpowiedzialność, którą narzuca na nas historia” – mówił Frank-Walter Steinmeier.
„Nie możemy odwrócić biegu historii, ale Polska mimo wszystko wyciągnęła rękę do Niemiec w celu pojednania. Jesteśmy dogłębnie wdzięczni za tę wyciągniętą rękę” – mówił prezydent Niemiec.
Podczas wystąpienia Steinmeier mówił, że Polska przeciwstawiła się próbie całkowitego zniszczenia i o własnych siłach powstała ze zgliszcz wojny i zniewolenia. „Polska jest teraz wolnym krajem w wolnej Europie, również z uwagi na to, że obywatele polscy nigdy nie stracili z oczu swojego celu” – mówił.
Niemiecki prezydent dodał, że Polska jest i pozostanie w sercu Europy, a Niemcy będą „zawsze wdzięczne za to, że po tym, co wyrządzili mieszkańcom Wielunia i milionom ludzi na całym świecie, w Europie, zostały ponownie przyjęty do kręgu Europy i Europejczyków”.
„Niemcy będą zawsze wdzięczne za walkę wyzwoleńczą i wolnościową Polski, dzięki czemu doszło do upadku żelaznej kurtyny i dzięki czemu droga do wolnej, zjednoczonej Europy była otwarta” – powiedział.
„Nie możemy odwrócić biegu historii, ale Polska wyciągnęła rękę do Niemiec w celu pojednania mimo wszystko. Jesteśmy dogłębnie wdzięczni za tę wyciągniętą rękę i za gotowość Polski, aby razem iść drogą zjednoczenia i przebaczenia” – oświadczył Frank-Walter Steinmeier.
Jak dodał, ta droga przebaczenia doprowadziła nas do wspólnej i zjednoczonej Europy. „Chcemy iść dalej drogą tego pojednania i chcemy tę drogę pojednania utrzymać, my jako dobrzy sąsiedzi Polski chcemy iść tą drogą wspólnie” – dodał.