„Wałęsa. Człowiek z nadziei”
W dniach 7-17 listopada w Wilnie zaprezentowanych zostanie pięć polskich filmów. Z pewnością nie można przegapić polskiego kandydata do Oscara ,,Wałęsa. Człowiek z nadziei”. W rolach głównych Robert Więckiewicz i Agnieszka Grochowska.
Światowa premiera filmu „Wałęsa. Człowiek z nadziei” odbyła się na festiwalu filmowym w Wenecji, gdzie przyjęto go kilkuminutową owacją na stojąco. Był to właśnie początek międzynarodowej kariery, bo tydzień później został zaprezentowany na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto. Zainteresowanie filmem za granicą jest ogromne. „Wałęsa. Człowiek z nadziei” został zaproszony na ponad 90 zagranicznych festiwali na całym swiecie – Rio de Janeiro, Londynie, Chicago. Teraz z najnowszym dziełem Andrzeja Wajdy, zapozna się publiczność litewska. Na dużym ekranie będziemy mogli podglądać rodzinne życie Lecha Wałęsy, poznamy też historię wielkich przemian. To opowieść o mężu, ojcu, prostym robotniku, który wyzwolił ukryte w sercach milionów ludzi marzenie o wolności. Po „Człowieku z marmuru” i „Człowieku z żelaza” film zamyka tryptyk, w którego centrum jest człowiek podejmujący walkę z niesprawiedliwością.
„Gorejący krzew”
Kolejnym filmem, który się pojawi na dużym ekranie w Wilnie, to ,,Gorejący Krzew” Agnieszki Holland. Film opowiada o jednym z najważniejszych epizodów komunistycznej Czechosłowacji. Samospalenie Jana Palacha stało się katalizatorem zmian w społeczeństwie. W ciągu kolejnych kilku miesięcy w jego ślady poszło prawie trzydzieści osób.
Film Agnieszki Holland pt. „Gorejący Krzew” miał być czeskim kandydatem do Oscara. Natomiast Amerykańska Akademia Filmowa nie dopuściła tej kandydatury do dalszego etapu. Prawdopodobnie dlatego, że film jest kinową wersją emitowanego w telewizji serialu. Zasady mówią, że nominowany do Oscara film nie może być wcześniej emitowany w telewizji lub internecie.
Polska reżyser Agnieszka Holland ma do istotnego momentu czeskiej historii bliski stosunek, ponieważ studiowała na praskiej uczelni filmowej.
„Obce ciało”
Gościem specjalnym festiwalu ,,Scanorama” będzie Krzysztof Zanussi. Wystąpi w roli przewodniczącego jury sekcji Nowe Kino Bałtyckie oraz zaprezentuje swój najnowszy film ,,Obce Ciało”. Film został jeszcze niedokończony, ale na tym polega właśnie cały urok, że publiczność będzie mogła się spotkać z reżyserem i porozmawiać o tym, jak się kręci filmy, jak wygląda praca ekipy.
Angelo i Kasia poznali się we Włoszech w grupie modlitewnej Focolari, gdzie połączyła ich miłość i wiara w Boga. Ich związek przerywa powrót dziewczyny do Polski i decyzja o wstąpieniu do klasztoru. Angelo przyjeżdża do Warszawy, żeby nakłonić Kasię do zmiany zdania. Czekając na jej decyzję, podejmuje pracę w międzynarodowej korporacji. Firmą zarządza bezwzględna i cyniczna Kris przy pomocy swojej asystentki Miry. W korporacyjnej rzeczywistości, głęboko wierzący Angelo staje się ofiarą drwin i mobbingu. Kris, wykorzystując swoją władzę, bawi się nim i chce zmusić do złamania zasad moralnych, ale jednocześnie jest zafascynowana jego wiarą. (tor.com.pl)
,,Obce Ciało” jako dramat psychologiczny relacjonuje zderzenie korporacyjnego cynizmu z młodzieńczym idealizmem. Zdjęcia były kręcone m. in. we Włoszech. Na planie w Ankonie spotkali się Agata Buzek oraz włoski aktor Riccardo Leonelli.
„Obce ciało” to polsko-rosyjsko-włoska koprodukcja w reżyserii Krzysztofa Zanussiego.
„Miłość”
,,Miłość” Filipa Dzierżawskiego opowiada o historii i reaktywacji zespołu ,,Miłość”. Bohaterami filmu są Leszek Możdżer, Mikołaj Trzaska, Tymon Tymański, Maciej Sikała i nieżyjący już Jacek Olter. Muzycy wspominają stare czasy, dramatyczną historię zespołu i próbują rozpocząc nowy etap w historii grupy.
Film Dzierżawskiego to opowieść o pokoleniu dojrzewającym w burzliwym okresie przemian, dokonującym trudnych wyborów w świecie raczkującego kapitalizmu.
Muzycy chętnie eksperymentowali, podejmowali nieoczywiste rozwiązania, jednak różnice dzielące ich były – i nadal są – ogromne, co sprawia, że opowieść o Miłości jest jednym z najbardziej poruszających dokumentów muzycznych jakie powstały.
„Żywie Biełaruś”
Muzykę i walkę z represyjnym systemem znajdziemy w filmie ,,Żywie Biełaruś” Krzysztofa Łukaszewicza.
Miron, dwudziestoczteroletni muzyk rockowy, początkowo jak każdy jego rodak unika kontestacji reżimu Łukaszenki. W wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, znajduje się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiedniej porze. Zostaje siłą wcielony do wojska. Odtąd zaczyna się jego walka z ostatnim dyktatorem Europy, podczas której zaryzykuje wszystko, co ma i kocha.
Podobno białoruskie władze szykują film w odpowiedzi na „Żywie Biełaruś”. Film ma nosić nazwę ,,Abel”.
Szczegóły znajdziemy na scanorama.lt
