„Zdjęcia są po to, aby je oglądać. Pamiętam to napięcie, które panowało na sali. Mam nadzieję, że chociażby częściowo udało mi się przenieść to napięcie na zdjęcia“ – powiedział zebranym Mariusz Forecki.
Na otwarcie wystawy przybyli europoseł Vytautas Landsbergis oraz wiceprzewodnicząca Sejmu Rasa Juknevičienė.
Wiceprzewodnicząca Sejmu powiedziała, że zdjęcia polskiego fotografa są bardzo ważnym świadectwem o tamtych czasach. „Chociaż w tamtych czasach wiele osób miało aparaty fotograficzne, ale nikt nie myślał, aby je wziąć ze sobą. Dlatego tak ważne są te fotografie“ – podkreśliła w swej mowie powitalnej R. Juknevičienė.
Vytautas Landsbergis również podziękował za zdjęcia. Podkreślił, że w tamtych czasach Polska wspierała niepodległościowe aspiracje Litwy, a w samym Sejmie znajdowali się polscy parlamentarzyści.
Mariusz Forecki był jedynym zagranicznym fotografem, który utrwalił wydarzenia 13 stycznia odbywające się wewnątrz parlamentu, w budynku Rady Najwyższej.
Jego metoda twórcza – to opowiadanie o aktualnościach nie z epicentrum wydarzeń, a poprzez poboczne wątki. Dlatego na zdjęciach Foreckiego ze stycznia 1991 roku widzimy nie tylko „centralne” osobowości, lecz także tych, których nastroje czy działania mogły stać się świadectwem chwili. Warto zaznaczyć, że rodzina fotografa pochodzi z Litwy.
Mariusz Forecki zajmuje się fotografią społeczną, dokumentuje zmiany zachodzące w Polsce od 1990 roku. Często fotografował na terenach byłego ZSRR. Jest laureatem Medalu Młodej Sztuki za fotografie o tematyce społecznej. Za swoje zdjęcia otrzymał wiele nagród w konkursach, m.in. kilkakrotnie w Konkursie Polskiej Fotografii Prasowej, w konkursie tygodnika Newsweek na najlepszy reportaż. Fotografuje dla najważniejszych polskich czasopism.