Witając gości, dyrektor Instytutu Polskiego Marcin Łapczyński, podkreślił, że urodzony w ówczesnej guberni kowieńskiej Tadeusz Romer był jednym z najwybitniejszych dyplomatów II RP. Pełnił funkcję ambasadora w Portugalii, Japonii, ZSRR, był ministrem spraw zagranicznych w Rządzie na uchodźstwie. To postać, z której dumni mogą być zarówno Polacy, jak i Litwini. „Fakt, że wystawę o ambasadorze Romerze otwieramy właśnie w Muzeum Sugihary jest szczególny. To tutaj rozpoczynała się droga ku nowemu życiu setek, tysięcy Żydów. Z wizami od konsula Sugihary i Zwartendijka docierali oni do wybrzeży Japonii, gdzie kompleksową opieką otaczał ich ambasador Romer oraz pracownicy polskiej ambasady. Mimo ograniczeń finansowych i kadrowych, organizował dla uchodźców nocleg, opiekę medyczną, udzielał wsparcia finansowego oraz prowadził intensywne rozmowy w sprawie uzyskania kolejnych wiz do miejsc docelowych – Australii, Kanady, Stanów Zjednoczonych. Działalność tę kontynuował w Szanghaju. Nie można mówić o działaniach Sugihary i Zwartendijka bez wspominania o Romerze” – podkreślił Łapczyński.
W otwarciu wystawy wzięła udział jej autorka dr Olga Barbasiewicz z Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz jej współpracowniczka Barbara Abraham.
W śród gości znaleźli się, m.in. przedstawiciele Ambasady Japonii i Niemiec w Wilnie, Pełnomocnik Ministra Spraw Zagranicznych Litwy ds. kontaktów ze społecznością żydowską, przedstawiciele urzędu miasta Kowna, kowieńskiej wspólnoty żydowskiej.
Tadeusz Ludwik Romer urodził się 6 grudnia 1894 r. w Antonoszu, znajdującym się w owym czasie w guberni kowieńskiej Cesarstwa Rosyjskiego. W 1937 r. został pierwszym ambasadorem RP w Japonii. Latem 1940 roku polscy Żydzi, którzy szukali ucieczki przed Holokaustem, otrzymywali od japońskiego konsula w Kownie Chiune Sugihary wizy tranzytowe umożliwiające im wjazd do Japonii. Wizy te były niezbędne do przedostania się na terytorium holenderskiego Curacao. Uchodźcy posiadali bowiem także zaświadczenie o bezwizowym pozwoleniu na wjazd na te terytoria, wystawione przez holenderskiego konsula honorowego w Kownie Jana Zwartendijka. Uchodźcy będący polskimi obywatelami zostali natychmiast otoczeni opieką konsularną polskiej ambasady. Zadaniem ambasadora Tadeusza Romera stała się pomoc w zapewnieniu wiz docelowych, gdyż osoby przybywające w kolejnych turach nie posiadały żadnych innych wiz niż te tranzytowe, wydane przez Chiune Sugiharę. Romer szacował, że do Japonii przybędzie około 500 osób, w zależności od decyzji władz sowieckich i japońskich, które mogły odmówić wpuszczenia tej grupy. Jednak już w połowie lutego liczba ta przekroczyła 700 osób, o czym polska placówka dyplomatyczna niezwłocznie informowała Londyn. Priorytetem dla polskiej dyplomacji stało się odpowiednie rozlokowanie znajdujących się na terenie Japonii uchodźców.
Dla zapewnienia uchodźcom opieki, szczególnie w przypadku braku dalszych wiz oraz środków niezbędnych do życia, ambasador Tadeusz Romer powołał „Polski Komitet Pomocy Ofiarom Wojny”, którego przewodniczącą została jego żona Zofia Romer. Komitet zebrał środki na działalność i doraźną pomoc uchodźcom wśród Polonii oraz obywateli polskich przebywających na Dalekim Wschodzie, uzyskał również wsparcie nowojorskiego Joint Distribution Committee. Komitet utworzył swoje biura w Kobe i Tokio, współpracował także z organizacjami żydowskimi w Kobe i Jokohamie. Jego przedstawiciel spotykał się w porcie w Tsurudze z przybywającymi polskimi obywatelami w celu ułatwienia formalności wizowych i skierowania ich do Kobe, gdzie gmina żydowska zapewniała im zakwaterowanie. Komitet udzielał również uchodźcom zapomóg pieniężnych. Aby oszczędzić przybyszom długiej podróży do Tokio, Ambasada RP zorganizowała w Osace tymczasowy punkt konsularny. Gdy w 1941 roku podjęto decyzję o likwidacji polskiej placówki w Japonii, Tadeusz Romer wraz z częścią personelu ambasady udał się pod koniec października do Szanghaju, gdzie kontynuował dyplomatyczne działania na rzecz uchodźców. To dzięki jego działalności i wstawiennictwu polscy obywatele byli w stanie uzyskiwać kolejne wizy do krajów docelowych, jak również korzystać z pomocy finansowej, przekazywanej często za pośrednictwem polskich poselstw, przy współpracy Rządu RP na uchodźstwie.
Tadeusz Romer wyjechał z Szanghaju latem 1942 roku, zostawiając na Dalekim Wschodzie dobrze zorganizowaną społeczność polskich Żydów, której reprezentanci zostali włączeni w nowo powstałą organizację o nazwie Zarząd Główny Związku Polaków w Chinach. Po dotarciu do Lourenço Marques (obecnie Maputo, Mozambik) nadal wspierał polskich Żydów poprzez działania dyplomatyczne. W tym samym roku Tadeusz Romer objął funkcję ambasadora Polski w ZSRR, którą sprawował do wiosny 1943 roku. W kwietniu 1943 roku został pełnomocnikiem rządu RP na Bliskim Wschodzie, aby w lipcu tego samego roku objąć stanowisko Ministra Spraw Zagranicznych w rządzie Stanisława Mikołajczyka w Londynie. Po zakończeniu wojny wyemigrował do Kanady, gdzie pracował na Uniwersytecie McGill. Od 1963 roku aż do śmierci był prezesem Polskiego Instytutu Naukowego w Kanadzie. Zmarł w Montrealu 23 marca 1978 roku.
Oprócz działalności Ambasadora Tadeusza Romera, odwiedzający wystawę będą mogli zapoznać się także z życiem codziennym żydowskich uchodźców w Japonii oraz Szanghaju. Wystawie towarzyszy okolicznościowa publikacja. 19 września wystawa zostanie zaprezentowana także w Wilnie.
Organizatorzy: Instytut Polski w Wilnie, Fundacja Sugihary Dyplomaci za Życie, Litewska Wspólnota Żydów (Litwaków).
Partnerzy: Ambasada RP w Wilnie, Ambasada Japonii w Wilnie, Biblioteka Polska w Londynie, Narodowe Archiwum Cyfrowe, Instytut Bliskiego i Dalekiego Wschodu Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Projekt realizowany jest w ramach obchodów 100. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości (2018) oraz 100. rocznicy nawiązania polsko-japońskich stosunków dyplomatycznych (2019).