
Krzyż Wolności i Solidarności to państwowe odznaczenie cywilne, ustanowione w sierpniu 2010 r. Instytut Pamięci Narodowej tak pisze o osobach, które zostały nim uhonorowane: „Nie występowali wprawdzie z bronią w ręku, wyróżniani są jednak odznaczeniem nawiązującym do Krzyża Niepodległości, ustanowionego w II Rzeczypospolitej dla zasłużonych w walce o suwerenny byt naszej Ojczyzny, zwieńczonej zwycięstwem w 1918 roku. Krzyż Wolności i Solidarności honoruje osoby, które dołączyły do bohaterów z początku wieku, tworząc kolejne ogniwo w łańcuchu pokoleń Niepodległej”.
Wnioski o nadanie Krzyża IPN przedstawia Prezydentowi.
W Rezydencji Ambasadora RP w Lizbonie 10 grudnia Krzyż Wolności i Solidarności został wręczony Grzegorzowi Hajdarowiczowi, działaczowi opozycji wobec dyktatury komunistycznej w PRL. – Mimo, że od tamtych, trudnych czasów stanu wojennego i antykomunistycznego podziemia minęły już dziesięciolecia, są nie tylko w mojej pamięci, ale wciąż stanowią ważny motyw mojej działalności i życiowego przesłania – mówił w trakcie uroczystości Hajdarowicz.
– Oczywiście mam satysfakcję, że po trzech dekadach ludzie tworzący dziś IPN doceniają to, co się kiedyś robiło. Nie dla odznaczeń czy zaszczytów, ale z porywu serca i potrzeby walki o młodzieńcze ideały. Tym ideałem była oczywiście wolna, demokratyczna i kapitalistyczna Polska – dodał.

Grzegorz Hajdarowicz od grudnia 1981 r. – jako uczeń szkoły średniej – zaangażowany był w działalność opozycyjną. Uczestniczył w manifestacjach, drukował ulotki, malował napisy na murach. W 1982 r. został członkiem nieformalnej grupy rówieśników „Młodzieży Walczącej”, której zadaniem była ochrona manifestacji przed działaniami ZOMO.
Brał aktywny udział m.in. w manifestacjach w Nowej Hucie w dniach 31 sierpnia 1982 r. oraz 30 września 1982 r. W marcu 1983 r. brał udział w akcji wrzucenia granatu łzawiącego na zebranie aktywu dzielnicowego PZPR w Krakowie. W tym czasie rozpoczął w środowiskach szkolnych kolportowanie nielegalnej prasy i książek. Od listopada 1983 r. był członkiem Konfederacji Polski Niepodległej.
W 1985 r. w jego domu rozpoczęto przygotowywanie matryc do drukowania pisma KPN „Honor i Ojczyzna” oraz ulotek KPN i Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Został zatrzymany prewencyjnie na 48 godzin 3 maja 1986 r. w Krakowie, w związku z uczestnictwem w zajściach ulicznych oraz kolportowaniem ulotek o treści antykomunistycznej. W latach 1988-1989 należał do Organizacji Studenckiej KPN.
W kwietniu 1989 r. został członkiem komitetu wyborczego KPN w Krakowie oraz kandydatem na posła z rejonu Kielc. W związku z tym organizował w Kielcach i Włoszczowej spotkania z wyborcami, wiece oraz zbiórki podpisów, podczas których był legitymowany przez funkcjonariuszy MO. 1 maja 1989 r. w Kielcach został zatrzymany i pobity. W maju 1989 r. został szefem sztabu wyborczego KPN w Kielcach i zaangażował się w organizację kieleckich struktur KPN.
– To były ważne czasy nie tylko dla Polski, ale dla mnie osobiście. Ukształtowały mój charakter i psychikę – wspominał dziś Grzegorz Hajdarowicz.
Krzyż Wolności i Solidarności został nadany Grzegorzowi Hajdarowiczowi postanowieniem Prezydenta RP nr 219/2021. Dotychczas KWS przyznano 6 161 działaczom opozycji. W precedencji odznaczenie znajduje się pomiędzy Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami a Medalem Virtus et Fraternitas.
