Hiphopowiec Svaras tworzy we własnym podwórku. „Sztuka ulicy też zdobi miasto”

Lider grupy hiphopowej „G&G Sindikatas” Gabrielius Svaras Liaudanskas zrealizował na swoim osiedlu mini przedsięwzięcie artystyczne: wraz z grupą graficiarzy pomalował budkę transformatorową, która dzięki rysunkowi zamieniła się w olbrzymi magnetofon. „Nie lubię szarego, mało wyrazistego i nudnego miasta” - mówi wykonawca.

madeinvilnius.com
Hiphopowiec Svaras tworzy we własnym podwórku. „Sztuka ulicy też zdobi miasto”

Fot. FB/Gabrielius Svaras Liaudanskas

„Jeżeli mam możliwość, staram się przyczynić do zmian w mieście, zwłaszcza gdy jest to związane z moim bliskim otoczeniem. Mówi się „zacznij od siebie”, a szczególnie mi zależy na pokazaniu społeczeństwu, że sztuka ulicy może także ozdobić miasto. Znudził mi się widok szarego podwórka, na którym bawi się mój syn i inne dzieci, stąd powstała myśl, by zwykły obiekt – budkę transformatorową – zamienić w coś innego. Po uzgodnieniu z LESTO wzięliśmy się do pracy, i po jednej nocy mieszkańcy zobaczyli z okien duży magnetofon. To nie pierwsza moja praca – na przykład, stojący w podwórku kontener na śmieci zamienił się w świnię, bo dzieciom o wiele ciekawiej jest nakarmić świnię, niż po prostu wynieść śmieci” – opowiada G. Liaudanskas.

Według niego mieszkańcy Fabianiszek – bo właśnie tam powstało graffiti – bardzo entuzjastycznie przyjęli tę nowość. Jeszcze w trakcie pracy do artystów podchodzili różni ludzie i prosili, by coś podobnego zrobić także w ich podwórkach.

„Rysunki wybrałem sam – większość przedstawicieli kultury hiphopowej ma w domach tak zwane magnetofony „BOOM BOX”, które mnie osobiście przypominają złotą erę hip-hopu i są swego rodzaju metaforą prawdziwych wartości muzycznych” – stwierdza Svaras.

PODCASTY I GALERIE