Ewelina Saszenko: Tango – to ja!

Wiosna w kościele św. Katarzyny rozpocznie się od potężnego wybuchu emocji i energii - piosenkarka Ewelina Saszenko wspólnie z akordeonistą Nerijusem Bakulą i pianistą Pauliusem Zdanavičiusem zaprasza na koncert "Płomień tanga".

zw.lt
Ewelina Saszenko: Tango – to ja!

Fot. Organizatorzy

Wielu Ewelina Saszenko kojarzy się z muzyką francuską, sama piosenkarka mówi jednak, że przejście od czarujących, wpadających w ucho melodii do ognistego tanga nie było dla niej trudne. „Zawsze zachwycałam się tym stylem muzycznym. Tango – to ja. Sama odznaczam się dużym temperamentem. Wszyscy, którzy mnie znają, mówią, że jestem prawdziwą ognistą dziewczyną. Szybko się zapalam, ale szybko i gasnę…Słysząc koleżanki sceniczne, śpiewające muzykę tango, zawsze chciałam sama to wypróbować. Teraz właśnie nadeszła ta pora, gdy mogę powiedzieć, że dojrzałam, dorosłam do muzyki i emocji tanga” – mówi Ewelina.

Zdaniem piosenkarki, aby wykonywać muzykę tango, artysta sam musi posiadać pewne cechy. „Kobieta śpiewająca tango powinna być prawdziwą femme fatale, powinna być inteligentna, niezależna, wszechstronna. To kobieta, która niczego się nie boi i każdego mężczyznę może doprowadzić do utraty zmysłów, kobieta, która nie boi się samotności i jest wolna jak powiew wiatru. To kobieta kochająca siebie i swój świat” – wymienia piosenkarka.

Jak mówi Ewelina, w ojczyźnie tanga – Argentynie – jeszcze nie była, ale podróż ta jest w najbliższych planach.

Koncert Eweliny Saszenko, Pauliusa Zdanavičiusa i Nerijusa Bakulay odbędzie się 5 marca, we czwartek, o godzinie 19, w kościele św. Katarzyny. Zabrzmią kompozycje A. Piazolli, C. Gardela i inne.

PODCASTY I GALERIE