Andrzej Wajda spoczął na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie

Urna z prochami Andrzeja Wajdy została złożona na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie. Reżyser spoczął w mogile obok grobu rodzinnego, w którym spoczywa m.in. jego matka.

PAP
Andrzej Wajda spoczął na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie

Fot. PAP

Urnę z prochami niosła na miejsce wiecznego spoczynku wdowa po artyście Krystyna Zachwatowicz-Wajda. Ceremonia pogrzebowa miała charakter religijny, na cmentarzu nie było żadnych oficjalnych przemówień. Andrzej Wajda zażyczył sobie, by go pochować w Krakowie – w mieście, w którym tuż po II wojnie rozpoczął studia malarskie na Akademii Sztuk Pięknych i z którym przez lata był związany. Wokół grobu zebrał się tłum żałobników. Reżysera żegnała rodzina, współpracownicy, przyjaciele.

Andrzej Wajda całe życie marzył i śnił, ale miał w sobie tę siłę, aby przekuć to w akt twórczy – mówiła podczas pożegnania Andrzeja Wajdy w Krakowie aktorka, rektor krakowskiej PWST Dorota Segda.

Segda mówiła, że współpraca z Wajdą były „chwilami największych artystycznych wzlotów, najszlachetniejszych emocji”, a dla widzów były to „najpiękniejsze teatralne wieczory często na miarę katharsis”.
„Andrzej Wajda całe życie marzył i śnił, ale miał w sobie siłę i pasję, żeby te marzenia przekuwać w akty twórcze; tę iskrę, która tylko czekała, żeby nas zapalić do jego pomysłów. Podziwialiśmy tę siłę, jego talent, jego inteligencję, poczucie humoru, jego wdzięk. Podziwialiśmy to, co nam dawał i to jak nam umiał dziękować, jak nas kochał. Był wiecznie młody” – mówiła Segda.

PODCASTY I GALERIE