
Obóz koncentracyjny Dachau powstał 88 lat temu na podstawie zarządzenia twórcy aparatu terroru SS Heinricha Himmlera, jednego z głównych przywódców nazistowskich Niemiec, Reichsführera SS, Komisarza Rzeszy ds. Umacniania Niemieckości, szefa ministerstwa spraw wewnętrznych.
Od 1934 roku szkolono tu członków SS-Totenkopfeverbäne, którzy w późniejszych latach służyli w pozostałych niemieckich nazistowskich obozach koncentracyjnych.
– Młodzi ludzie szkoleni w tej szkole SS-manów musieli dokonać apostazji, ogłosić wystąpienie ze swoich kościołów. Niezwykłe są reakcje ich rodziców na tę decyzję – podkreśla dr Anna Jagodzińska, historyk z Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN.
Przez obóz przeszło ponad 250 tys. więźniów. Zginęło prawdopodobnie 148 tys. z nich. Obóz nazywano „wzorcowym” – przyjęte w nim rozwiązania stosowano później w niemieckich nazistowskich obozach koncentracyjnych na okupowanych ziemiach polskich.
Początkowo więźniami Dachau byli przeciwnicy nazizmu, komuniści i homoseksualiści, Żydzi, Sinti i Romowie. Od 1938 roku umieszczano tu również działaczy organizacji polonijnych w III Rzeszy. Od 1940 roku Dachau było głównym miejscem kaźni polskiego duchowieństwa. Przez piekło Dachau przeszło ponad 3 tys. samych tylko duchownych katolickich. Po inwazji Niemiec na ZSRR do Dachau trafiali również sowieccy jeńcy.
Obóz wyzwoliły wojska amerykańskie 29 kwietnia 1945 roku.