Polski Czerwony Krzyż powstał w Warszawie dwa miesiące po odzyskaniu przez kraj niepodległości. Od początku był obecny przy najważniejszych wydarzeniach polskiej historii, m.in. w czasie walk o kształt granic, przewrocie majowym, wybuchu II wojny światowej, ekshumacji grobów katyńskich, Powstaniu Warszawskim, odbudowie Polski po wojnie, przemianach zapoczątkowanych w 1989 r., powodzi stulecia w 1997 r., pandemii Covid 19 i konflikcie w Ukrainie.
„Polski Czerwony Krzyż od 105 lat odpowiada na potrzeby społeczne. Pod znakiem czerwonego krzyża działają ludzie, którzy służą drugiemu człowiekowi. Niezależnie od pochodzenia, poglądów czy orientacji politycznej – wszystkich nas łączy potrzeba bezinteresownego pomagania. Wielu wolontariuszy niosąc ratunek innym, poświęca się tracąc własne zdrowie lub nawet życie. Każda z tych osób zasługuje na ogromny szacunek i pamięć” – napisał w rocznicowym komunikacie Michał Mikołajczyk, członek Zarządu Głównego Polskiego Czerwonego Krzyża.
W początkowym okresie Polski Czerwony Krzyż dział w warunkach wojennych i realiach pierwszych lat po zakończeniu walk o niepodległość. Głównymi problemami były wówczas opieka nad rannymi oraz ozdrowieńcami i inwalidami.
W latach 20. masowym zjawiskiem stały się bezrobocie i bezdomność, dotykające w dużej mierze zdemobilizowanych żołnierzy. Pomoc wykluczonym zawodowo i społecznie weszła wówczas do programu działań PCK, które starało się zapewniać potrzebującym opiekę medyczną i wyżywienie. Prowadzono również akcje społeczne, np. przyjmowania w zamożniejszych domach ubogich dzieci do stołu czy pomocy doraźnej ofiarom klęsk żywiołowych (powodzi, pożarów).
Dużym wyzwaniem była też walka z chorobami zakaźnymi, głównie na wsiach i w biednych obszarach miast. Na tym polu sukcesy odnosiły przychodnie PCK, które oprócz leczenia zajmowały się również edukacją sanitarną.
W dwudziestoleciu międzywojennym PCK zainicjowało szkolenia nowych kadr, m.in. pielęgniarek, sanitariuszy i ratowników medycznych. Zorganizowano również masowe krwiodawstwo, które istniej do dziś.
Od pierwszych dni II wojny światowej personel PCK obecny był na polach walki, brał również udział w trudnych misjach, jak ekshumacja grobów katyńskich w 1943 r. czy pomoc więźniom obozów koncentracyjnych. PCK był jedyną z niewielu polskich organizacji tolerowanych przez Niemców, jednak okupant bacznie przyglądał się ich funkcjonowaniu. Z tego powodu niektóre działania, np. szkolenie pielęgniarek i sanitariuszy, musiały odbywać się w konspiracji.
Po wojnie w całej Polsce powstawały placówki PCK łączące w sobie funkcje przychodni lekarskiej, noclegowni, świetlicy, a także magazynu wydającego ubrania, żywność i leki. Ważnym zadaniem była również pomoc w poszukiwaniu bliskich, zagubionych w wyniku działań wojennych. Biuro Informacji i Poszukiwań PCK, tylko w 1945 r. otrzymało 1 020 845 zapytań, a w 120 364 przypadkach zdołało udzielić odpowiedzi.
W latach PRL Polski Czerwony Krzyż wspierał osoby potrzebujące pomocy, prowadził szkolenia medyczne, uczył społeczeństwo w aspektach higieny i prowadził akcje profilaktyczne na terenie szkół.
„Obecnie PCK jest najstarszą organizacją humanitarną w Polsce. Jego +Strategia 2030+ opiera się na trzech filarach: gotowości do działania w czasach kryzysu, działań na rzecz zdrowia i profilaktyki oraz aktywizacji społeczeństwa i niwelowaniu nierówności społecznych” – napisano w komunikacie, przygotowany z okazji 105. rocznicy powstania PCK. „Misją PCK pozostaje zapobieganie i pomniejszanie ludzkiego cierpienia oraz ochrona godności człowieka, bez jakiejkolwiek dyskryminacji na tle narodowości, rasy, płci, czy przekonań. Organizacja pomaga m.in. dzieciom i osobom starszym, chorym i rannym, migrantom i uchodźcom” – podkreślono.
„W 2022 r. PCK objął pomocą społeczną ponad 1,3 mln beneficjentów oferując m.in.: posiłki, paczki żywnościowe, zestawy higieniczne, odzież oraz zapomogi pieniężne. Ponad 4570 sióstr PCK na co dzień opiekuje się osobami starszymi, chorymi i niepełnosprawnymi. Po 24 lutego 2022 r. ważną grupą beneficjentów PCK stali się uchodźcy z Ukrainy. Dotychczas z pomocy skorzystało prawie 1,8 mln uchodźców zza wschodniej granicy” – poinformowano.
Polski Czerwony Krzyż rozwija ogólnopolski System Ratownictwa, wyposażając ratowników w nowoczesny sprzęt: specjalne samochody, drony, mobilne punkty sanitarne. W ramach systemu tworzone są Grupy Pomocy Humanitarnej, złożone z przeszkolonych wolontariuszy.
Nadal w strukturach PCK funkcjonuje Krajowe Biuro Poszukiwań i Informacji.
„105. rocznica Polskiego Czerwonego Krzyża odbywa się pod hasłem: +Pomagamy od początku – bez końca+ – napisano w komunikacie.