
Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o finansowym wsparciu młodych rodzin przy zakupie pierwszego mieszkania, rodziny bez dzieci lub z jednym dzieckiem mogłyby liczyć na 15 proc. dopłaty (obecnie 10 proc.), z dwojgiem dzieci – 17,5 proc. (obecnie 12,5 proc.), a z trojgiem dzieci – 20 proc. (obecnie 15 proc.).
Subsydia miałaby być naliczana od kredytu hipotecznego nieprzekraczającego 87 tys. euro, a maksymalna wartość kupowanej nieruchomości – tak jak dotychczas – wynosiłaby 120 tys. euro.
– Młodym rodzinom zbyt trudno jest obecnie uzyskać takie wsparcie – powiedziała posłanka socjaldemokratyczna Jūratė Zailskienė.
Według niej zmiany mają również na celu zniesienie kryterium pierwszeństwa przy rozpatrywaniu wniosków zależnie od wysokości dodatkowego wkładu samorządów.
– Nie może być tak, że pozycja w kolejce zależy od poziomu wsparcia oferowanego przez samorząd. To niesprawiedliwe – jeden samorząd wspiera bardziej, inny mniej – argumentowała Zailskienė.
Nowelizacja przewiduje wprowadzenie minimalnego wkładu własnego samorządów w wysokości 1000 euro, aby ujednolicić system wsparcia.
Ponadto od stycznia 2026 roku planuje się umożliwienie wykorzystania subsydiów nie tylko na pokrycie wkładu własnego, jak ma to miejsce obecnie, ale również na tę część kredytu, która zostaje przeznaczona na budowę nieruchomości.
Według danych Ministerstwa Opieki Społecznej i Pracy, w kwietniu 100 rodzin oczekiwało na przyznanie takiego wsparcia finansowego.