
W 2008 r. swój majątek ubezpieczyło tylko 25 proc. mieszkańców Litwy.
Nawet 70 proc. mieszkańców Litwy nie ubezpieczyło ściany domów oraz rzeczy, które znajdują się wewnątrz domu lub mieszkania. W wypadku, gdyby doszło do zniszczenia mienia, to koszt trzeba by było pokryć z własnej kieszeni.
Natomiast osoby, które zatroszczyły się o bezpieczeństwo własnego mienia, ubezpieczają zarówno nieruchomości oraz rzeczy znajdujące się w środku. Rzeczy ubezpiecza – 18 proc. badanych, a 12 proc. ubezpiecza tylko nieruchomości.
„Z badań wynika, że liczba ubezpieczonych nieruchomości rośnie, ale nie tak szybko, jak można by było się tego spodziewać. Dla naszych mieszkańców oznacza to, że w razie nieszczęśliwego wypadku, koszt będzie musiał pokryć właściciel, a nie spółka ubezpieczeniowa. Nie jesteśmy bogatym krajem i mimo wszystko nie umiemy zadbać o bezpieczeństwo własnego mienia” – wyjaśnił dyrektor generalny PZU Lietuva Marius Jundulas.
M. Jundulas dodał, że swoje mienie ruchome lub nieruchome zazwyczaj ubezpieczają ludzie zamożniejsi. Częściej ubezpieczane są domy (50 proc.), niż mieszkania (43 proc.). Mieszkania ubezpieczają zazwyczaj osoby młode lub w wieku średnim.
Coraz częściej domy mieszkalne ubezpieczają również osoby mniej zamożne, ponieważ w wypadku pożaru lub innego nieszczęścia, będą mogły się zwrócić o pieniądze
Badania zostały wykonane przez spółkę Spinter tyrimai.