
Już 2 maja w dyskontach Biedronka odbędzie się akcja protestacyjna, która ma polegać na „przesadnie skrupulatnym i dokładnym wykonywaniu powierzonych obowiązków przez pracowników i przestrzeganiu obowiązujących w danym sklepie procedur” – informuje związek zawodowy Solidarność. To może spowolnić ich pracę i sprawić, że klienci będą dłużej stać w kolejkach do kas.
Powodem protestów są „fatalne warunki pracy, niskie wynagrodzenia oraz brak dialogu społecznego w tej branży”.
Pracownicy będą mieli przyklejone do ubrań specjalne nalepki informujące o uczestnictwie w proteście.
Organizacje, które zadeklarowały udział w proteście to: JMP Biedronka, Tesco, H&M Gądki (pod Poznaniem), Kaufland, DINO, Amazon, Decathlon, Auchan.