V. Sinkevičius: całkowite rozdzielenie cen energii elektrycznej i gazu nie jest na razie możliwe

Po tym, jak we wtorek Komisja Europejska (KE) przedstawiła nowe propozycje związane z reformą rynku energii elektrycznej, delegowany komisarz UE Virginijus Sinkevičius mówi, że nie jest jeszcze możliwe całkowite oddzielenie ceny energii elektrycznej od ceny gazu.

BNS
V. Sinkevičius: całkowite rozdzielenie cen energii elektrycznej i gazu nie jest na razie możliwe

fot. BNS/ Julius Kalinskas

„Na razie nie da się tego zrobić (oddzielić ceny energii elektrycznej od ceny gazu – przyp. red.), ponieważ gaz wciąż pozostaje w naszym „miksie” energetycznym i nadal do produkcji energii elektrycznej jest wykorzystywany gaz” – powiedział komisarz odpowiedzialny za środowisko, oceany i rybołówstwo.

Według niego jedną z fundamentalnych propozycji związanych z reformą jest ustalenie pułapu cen energii elektrycznej wytwarzanej ze źródeł odnawialnych.

Według niego, unijni ministrowie odpowiedzialni za energię będą musieli uzgodnić konkretne górne i dolne granice ceny energii elektrycznej.

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen powiedziała we wrześniu ub. r., że reforma rynku energii elektrycznej w UE jest konieczna, aby zmniejszyć wpływ gazu na ceny energii elektrycznej. Gaz ziemny jest wykorzystywany do ogrzewania przemysłu, domów i biur oraz do wytwarzania energii elektrycznej.

Zdaniem V. Sinkevičiusa nowe propozycje KE mają na celu przede wszystkim ochronę przed ewentualnym ponownym skokiem cen energii elektrycznej, a także szybszy rozwój energetyki odnawialnej.

KE przedstawiła we wtorek propozycje reformy wspólnotowego rynku energii elektrycznej. Ich celem jest szybszy rozwój odnawialnych źródeł energii, rezygnacja z gazu, zmniejszenie uzależnienia rachunków od cen paliw kopalnych, a także ochrona przed ewentualnymi skokami cen i manipulacjami rynkowymi.

PODCASTY I GALERIE