Uszkodzono morski kabel telekomunikacyjny służący Łotwie

Wczesnym rankiem w niedzielę na Bałtyku uszkodzono podwodny kabel optyczny Łotewskiego Państwowego Centrum Radia i Telewizji (LVRTC).

BNS
Uszkodzono morski kabel telekomunikacyjny służący Łotwie

fot. Maksim Konstantinov/ZUMAPRESS.com

System monitorowania transmisji danych wykrył zakłócenia w przesyłaniu danych na odcinku Ventspils–Gotland. LVRTC nadal świadczy usługi za pomocą innych tras transmisji danych, więc użytkownicy na Łotwie nie powinni odczuwać większych zakłóceń.

„Na tę chwilę istnieją podstawy, by sądzić, że kabel został poważnie uszkodzony, a szkody mogły być spowodowane przez czynniki zewnętrzne” – powiedziała przedstawicielka LVRTC Vineta Sprugaine.

Rozpoczęto śledztwo

Premier Łotwy Evika Silina zwołała spotkanie ministrów i odpowiednich służb.

Premier Szwecji Ulf Kristersson również poinformował o incydencie.

„Mamy informacje, że w Bałtyku uszkodzony został co najmniej jeden kabel transmisji danych między Szwecją a Łotwą. Kabel należy do łotewskiej firmy. Cały dzień utrzymuję bliski kontakt ze swoją koleżanką, premier Łotwy Eviką Siliną” – napisał na platformie społecznościowej X.

Sprawdzony statek

Tymczasem Łotewskie Siły Zbrojne ogłosiły, że zidentyfikowały statek, który może być związany z uszkodzeniem podwodnego kabla.

Łotewska Marynarka Wojenna wysłała statek patrolowy, aby go sprawdzić.

Po spotkaniu zwołanym przez E. Silinę, dowódca Marynarki Wojennej Maris Polencs poinformował dziennikarzy, że Marynarka Wojenna, współpracując z LVRTC i biorąc pod uwagę incydenty z kablami w Bałtyku, opracowała algorytmy postępowania w takich przypadkach.

W tym samym czasie na Bałtyku przez całą dobę czuwają okręty Marynarki Wojennej, które zostały natychmiast wysłane, by skontrolować statek „Michalis San” znajdujący się w pobliżu uszkodzonego kabla.

Siły zbrojne ustaliły, że statek zmierzał w kierunku Rosji i czekał na zezwolenie na kontynuowanie podróży.

„Nie stwierdziliśmy żadnych podejrzanych działań na statku, nie ma uszkodzeń kotwicy, a ponadto dalej analizujemy ruch innych statków w tym rejonie” – powiedział M. Polencs.

Dane publiczne wskazują, że „Michalis San” pływa pod maltańską flagą. Statek przybył z algierskiego portu w Béjaïa, jak wynika z danych na stronie śledzenia statków „MarineTraffic”.

Centrum Operacji Morskich przeanalizowało ruch statków w rejonie uszkodzenia kabla i zidentyfikowało kolejne dwa statki, które znajdowały się poza granicami łotewskich wód terytorialnych i strefy wyłącznej ekonomicznej.

Siły zbrojne powiadomiły także sojuszników z NATO, w tym Szwecję, i wymieniają się informacjami na temat incydentu.

W ostatnich miesiącach w Bałtyku uszkodzone zostały kilka podwodnych kabli telekomunikacyjnych i energetycznych. Eksperci i politycy wskazują, że mogą to być działania wojny hybrydowej organizowane przez Rosję.

17 listopada uszkodzono jeden z trzech kabli łączących Szwecję i Litwę przez Bałtyk. Został naprawiony i teraz działa prawidłowo.

Szwedzka prasa wcześniej w tym miesiącu informowała o próbach uszkodzenia podwodnego kabla energetycznego „NordBalt” łączącego Litwę i Szwecję. Marynarka Wojenna zwiększyła monitorowanie „NordBalt” na Bałtyku.

Na początku stycznia NATO ogłosiło rozpoczęcie nowej misji monitorującej w Bałtyku, w której wezmą udział okręty patrolowe i samoloty, a jej celem będzie zapobieganie wszelkim próbom ataku na infrastrukturę podwodną w regionie.

PODCASTY I GALERIE