Bank Centralny ukarał je za stosowanie wyższych niż dopuszczalne opłat za przelewy bankowe. Klienci dokonujący przelewów międzynarodowych musieli zapłacić od 1,5 do blisko 4,5 euro drożej niż przelewy lokalne, chociaż pobieranie wyższych opłat za przelewy międzynarodowe jest obecnie zakazane.
Po zwrot pieniędzy klienci mogą się teraz zwrócić do swoich banków. Wśród banków, które stosowały zawyżone opłaty był też DNB bank, ale jako że sam podjął się usunięcia naruszeń, Bank Litewski zastosował mniej surowe sankcje – ostrzeżenie.