
„Trzeba zrozumieć, o czym mówi się w planie działania Komisji Europejskiej – nadchodzi bardzo silny wzrost podaży skroplonego gazu ziemnego (LNG). Oznacza to, że w latach 2024–2027 będzie wiele możliwości importowania gazu od wiarygodnych partnerów. Dlatego nie przewiduje się większego wpływu na ceny gazu” – powiedział minister.
Możliwości dla Litwy i Ukrainy
Zdaniem ministra, plan Brukseli daje szansę także Litwie, zwłaszcza jeśli chodzi o wykorzystanie terminalu LNG w Kłajpedzie. Jak zaznaczył, Litwa już wcześniej przedstawiła propozycję, aby gaz z tego terminalu mógł być transportowany przez Polskę do Ukrainy.
„Zarówno Komisji Europejskiej, jak i Stanom Zjednoczonym przedstawiliśmy propozycję, by nasz terminal mógł być elementem systemu dostaw LNG dla Ukrainy – to w pełni realne” – dodał Vaičiūnas.
Plan Komisji Europejskiej
Komisja Europejska we wtorek zaprezentowała długo oczekiwany plan, zgodnie z którym Unia Europejska miałaby do 2027 roku całkowicie wyeliminować import rosyjskiego gazu. Pierwszym krokiem ma być zakończenie krótkoterminowych kontraktów do końca 2025 roku, a następnie – stopniowe zamykanie wszystkich pozostałych kanałów dostaw.
Państwa członkowskie będą musiały do końca bieżącego roku przedstawić narodowe plany działań, pokazujące, w jaki sposób zamierzają ograniczyć import gazu, ropy i energii jądrowej z Rosji.
Minister Vaičiūnas zapowiedział, że już w czerwcu Komisja Europejska ma przedstawić konkretne propozycje legislacyjne zakazujące importu rosyjskiego gazu – zarówno w ramach kontraktów krótkoterminowych, jak i długoterminowych.
Trudne odcięcie się od Moskwy
Choć od początku inwazji Rosji na Ukrainę Unia Europejska znacznie ograniczyła import energii z Rosji – w tym wprowadziła zakaz importu ropy – całkowite uniezależnienie się od gazu z Rosji okazuje się bardziej skomplikowane.
Mimo spadku dostaw gazociągami, kilka państw UE zwiększyło zakupy rosyjskiego LNG transportowanego drogą morską. Część krajów, takich jak Węgry, pozostaje też w przyjaznych relacjach z Kremlem.
Litwa jako przykład dla innych
Litwa już w kwietniu 2022 roku całkowicie zrezygnowała z importu rosyjskiego gazu, z wyjątkiem tranzytu do obwodu kaliningradzkiego. Zdaniem ministra Vaičiūnasa, pokazuje to, że nawet przy ograniczonych zasobach można skutecznie przejść na niezależne źródła dostaw.