Według dyrektora Portu Morskiego w Kłajpedzie (lit. Klaipėdos jūrų uostas), Algisa Latakasa, mimo tego, że z powodu wojny na Ukrainie Sankt Petersburg został usunięty z mapy miast bałtyckich, które odwiedzały statki wycieczkowe, turystyka tego typu w kraju odzyskuje dynamikę, a w terminalu w Kłajpedzie nie mieszczą się już wszystkie statki.
Dyrektor Kłajpedzkiego Centrum Informacji Turystycznej i Kultury, Romena Savickienė, mówi, że do Kłajpedy przybywają prawie wszystkie linie rejsowe na Morzu Bałtyckim, a ich sezon się wydłuża.
Turystyka rejsowa w Kłajpedzie odzyskuje popularność
Latakas zauważył, że turystyka rejsowa odzyskuje dynamikę, jednak istnieje problem – coraz trudniej jest pomieścić wszystkie statki w terminalu.
„Liczba statków wycieczkowych rośnie, mimo że nie ma już Sankt Petersburga w regionie Bałtyku, co wcześniej przyciągało turystów. Teraz to miasto zostało wykluczone z rejsów. Statki, które przypływają do Kłajpedy, nie zatrzymują się w tym porcie. Zamiast tego pojawiają się Szwecja i inne miejsca, które są ciekawe dla turystów” – mówił w Komitecie Ekonomicznym Sejmu dyrektor portu.
Dodał, że liczba turystów przybywających statkami wycieczkowymi rośnie również dzięki interesującym ofertom wycieczek lądowych.
„Dzięki współpracy z biurami podróży oferujemy turystom indywidualne podróże. Zabieramy ich do pasiek i pokazujemy, jak pozyskiwany jest miód” – dodał.
Według Latakasa, Kłajpeda już napotyka problem – część statków nie może wpłynąć do portu z powodu nieodpowiedniej infrastruktury: „Brakuje miejsca, aby jednocześnie przybiły do niego duże statki.”
„W takich przypadkach statki muszą być przybijane do terminalu towarowego, gdzie odbywa się załadunek, a turyści są niezadowoleni, co odbiera ich zainteresowanie. Potrzebujemy nowej infrastruktury, którą planujemy zbudować” – mówił w komitecie.
Jego zdaniem projekt budowy dwóch nowych nabrzeży, przeznaczonych specjalnie dla statków wycieczkowych, już się rozpoczął, a po zakończeniu procesów sądowych planuje się jego zakończenie pod koniec 2026 roku lub na początku 2027 roku.
„Jest już na etapie budowy, mamy wykonawcę, ale zostało to ponownie zaskarżone. Zaskarżono to, ponieważ oferta była zbyt tania. Drugi uczestnik konkursu twierdzi, że oferta zwycięzcy była zbyt niska. Mamy nadzieję na wygraną w sądzie. Wkrótce powinniśmy mieć wynik” – wyjaśniał parlamentarzystom Latakas.
Pod koniec października tego roku uzyskano pozwolenie na budowę nowego terminalu dla statków wycieczkowych w pobliżu nabrzeży zimowego portu w Kłajpedzie.
Do Kłajpedy przyjeżdżają prawie wszyscy turyści rejsowi
Romena Savickienė mówi, że do Kłajpedy przyjeżdżają prawie wszystkie linie rejsowe na Morzu Bałtyckim, a ich sezon się wydłuża.
„Ostatnie lata pokazują, że sezon rejsowy to już nie tylko lato (…). To pokazuje, że turystyka rejsowa może być wskaźnikiem, który zmniejsza sezonowość turystyki w Litwie” – powiedziała w rozmowie z BNS.
W tym roku sezon rejsów w Kłajpedzie rozpoczął się 23 kwietnia, a ostatni statek przypłynął 8 grudnia. Sezon na przyszły rok planuje się rozpocząć już 20 lutego.
Savickienė dodała, że większość turystów wysiada w Kłajpedzie – udają się na wycieczki lub podróżują samodzielnie.
„Niektóre linie rejsowe wliczają jedną wycieczkę w cenę biletu w każdym porcie. Oznacza to, że wszyscy pasażerowie statku otrzymują wycieczkę i niemal wszyscy z nich biorą w niej udział” – powiedziała.
Jej zdaniem, z statku z około 3 tys. pasażerów wysiada około 80%, a z mniejszych statków, mających do 1 tys. pasażerów, wysiada około 98%. Ma to związek z bliskością centrum Kłajpedy do terminalu.
„Ludzie, których statek stoi przez osiem godzin, mają możliwość wyjścia ze statku, przejścia w 7-10 minut do centrum miasta, a jeśli nie znajdą tam nic do zrobienia, wracają na statek w ciągu 10 minut (…). Ci, którzy nie wybierają się na wycieczki, przemieszczają się po mieście i wracają na statek trzy razy” – powiedziała szefowa centrum.
Z powodu rosnącej liczby statków, według Savickienė, rejsy wycieczkowe stają się nieco tańsze, a ten sposób podróży zaczynają wybierać nie tylko osoby starsze, ale także rodziny z dziećmi.
„Jeśli jeszcze dziesięć lat temu mogliśmy powiedzieć, że to sposób podróżowania dla starszych ludzi, to ta sytuacja się zmienia. Teraz, szczególnie dużymi statkami, podróżuje wiele rodzin z dziećmi, pojawiają się dodatkowe usługi, takie jak opieka nad dziećmi” – powiedziała.
Savickienė zauważyła, że obecnie turyści mogą czuć się bezpieczniej, ponieważ wszystkie statki są przygotowane na możliwe epidemie, oferując różne strefy zamknięte.
Z danych Dyrekcji Portu Morskiego w Kłajpedzie wynika, że w tym roku do portu w Kłajpedzie przypłynęły 53 statki wycieczkowe, przywożąc 63 tys. pasażerów (w ubiegłym roku odpowiednio 41 statków i 42 tys. pasażerów), a w 2025 roku spodziewane jest 65 statków i 75 tys. pasażerów.