Toyota poinformowała w środę, że akcja serwisowa dotyczy m.in. 997 tysięcy aut w Japonii, 713 tysięcy w Ameryce Północnej i 130 tysięcy w Europie. Kłopoty z oprogramowaniem mogą prowadzić do uszkodzenia tranzystorów, przez co może spadać moc silnika, prowadząc nawet do jego unieruchomienia. Problem dotyczy aut wyprodukowanych między marcem 2009 a lutym 2014 r.
To nie pierwsza tego typu akcja w historii japońskiego koncernu. W 2009 roku producent musiał wezwać do serwisów ponad 14 milionów aut m.in. w związku z problemami z pedałem gazu i hamulcami.