
Zapowiedział to podczas spotkania z premier Ingridą Šimonytė i ministrem energii Dainiusem Kreivysem w Wilnie w poniedziałek.
„Szef firmy zapewnił, że firma (Orlen Lietuva – BNS) używa i będzie używać wyłącznie ropy Aramco z Arabii Saudyjskiej. To jedno z największych osiągnięć firmy, że w tym czasie firma była zmodernizowana do tego stopnia, że może nie korzystać z rosyjskiej ropy” – powiedział D. Kreivys na konferencji prasowej w rządzie w poniedziałek.
Jednak zdaniem D. Obajtka firma nie jest powiązana z jednym źródłem dostaw ropy.
„Nie jesteśmy powiązani z jednym dostawcą. Dywersyfikacja ma związek z tym, że mówimy o źródłach z Arabii Saudyjskiej, Angoli, Nigerii czy regionu Morza Północnego. Wybieramy więc surowiec, którego w danym momencie potrzebujemy” – powiedział Obajtek na konferencji prasowej.
Według niego w Możejkach nie planuje się rafinacji rosyjskiej ropy.
„Jeśli chodzi o rosyjską ropę, przygotowujemy się, jesteśmy gotowi i mamy zdywersyfikowane dostawy. Dlatego nie widzimy możliwości dalszego wykorzystywania rosyjskiej ropy w rafinerii w Możejkach” – powiedział D. Obajtek.