
„Szczerze mówiąc, uważam, że wpływ na nas jako na Litwę byłby mizerny, bo nasze związki gospodarcze z Grecją naprawdę nie sa rozwinięte” – powiedział w wywiadzie dla Litewskiego Radia Vitas Vasiliauskas.
Według niego strefa euro odczułaby skutki takiego kroku, poradziłaby sobie jednak z ewentualnymi problemami.
„Sądzę, że strefa euro jest mocniejsza dziś niż w była w roku 2011. Strefa euro nie raz udowodniła, że nawet w obliczu jeszcze większych kryzysów znajduje wewnętrzne siły, by stanąć na nogi” – powiedział szef Banku Litwy.