Wojciech Hann, partner w Dziale Doradztwa Finansowego, Środkowoeuropejski Zespół Energetyki i Zasobów Naturalnych w Deloitte tłumaczy, że w Polsce, Europie, jak i na świecie nie ma dziś odwrotu od energetyki jądrowej. ,,Polskie plany budowy elektrowni jądrowej wpisują się w trend, który obserwujemy w całym regionie Europy środkowo-wschodniej, od Finlandii aż po Turcję” – oświadcza ekspert.
Ponadto jak zauważa Hann, elektrownie atomowe są obecnie najtańszą odpowiedzią na postulat niskoemisyjnej gospodarki, jest racjonalnym rozwiązaniem.
Warto zaznaczyć, że przedstawiciele zarządów Polskiej Grupy Energetycznej (PGE), Taurona, Enei i KGHM podpisali 3 września br. porozumienie ws. kupna udziałów w spółce PGE EJ1, której zadaniem ma być wybudowanie pierwszej polskiej elektrowni jądrowej o mocy około 3 tys. MW.
Tauron, Enea i KGHM kupią po 10 proc. udziałów w spółce PGE EJ1 a 70 proc. pozostanie w rękach PGE.
Zgodnie z upublicznioną w połowie maja br. strategią grupy PGE, w roku 2017 ma nastąpić podjęcie decyzji inwestycyjnej dotyczącej budowy elektrowni jądrowej. Rozpoczęcie budowy pierwszego bloku jądrowego spodziewane jest ok. roku 2020.
