Liczba zwolenników zaokrąglania wzrosła o 3 punkty procentowe w ciągu roku, a liczba przeciwników zmniejszyła się o 2 punkty, poinformował w piątek Bank Litwy (LB).
Z danych „Eurobarometru” wynika, że na Łotwie 56% mieszkańców popiera zaokrąglanie, a w Estonii, gdzie zasada ta obowiązuje od stycznia tego roku – 73%. Średnia w strefie euro wynosi 61%.
Sejm Litwy w marcu ubiegłego roku uchwalił ustawę o zaokrąglaniu kwot płatności gotówkowych, która od maja tego roku wprowadza stopniowe rezygnowanie z monet 1 i 2 centów, zaokrąglając końcową kwotę zakupów przy płatności gotówką.
„Inicjatywa zaokrąglania ma na celu zmniejszenie kosztów związanych z używaniem gotówki przez mieszkańców, przedsiębiorstwa i państwo, ograniczenie wpływu gotówki na środowisko oraz zapewnienie wygodniejszej obsługi płatności” – mówi LB.
Od maja kwota zakupów będzie zaokrąglana tylko przy płatności gotówką do najbliższej wielokrotności 5 centów: kwoty kończące się na 1 lub 2 centach oraz na 6 lub 7 centach będą zaokrąglane w dół – do 0 lub 5 centów, natomiast kwoty kończące się na 3 i 4 centach lub 8 i 9 centach będą zaokrąglane w górę – do 5 lub 10 centów.
Monety nie zostaną wycofane z obiegu, nadal będzie można nimi płacić.
Zaokrąglanie nie będzie dotyczyło płatności bezgotówkowych, wymiany walut, przelewów gotówkowych, wpłat na konto ani wypłat.
Z danych LB wynika, że od wprowadzenia euro w 2015 roku na Litwie utracono monety o wartości 1 i 2 euro centów na kwotę ponad 2 mln euro – rocznie tracona jest jedna trzecia mln miliona euro.
Zasady zaokrąglania stosuje już siedem państw strefy euro: Finlandia, Holandia, Słowacja, Włochy, Irlandia, Belgia i Estonia.
