
W środę Bank Litwy zmniejszył prognozę wzrostu PKB dla Litwy do 2,7 procent. Poprzednia prognoza wynosiła 2,8 procent.
Zdaniem Sinkevičiusa prognoza została zmniejszona z powodu nieokreślonosci procesów zachodzących na świecie.
„Wszystko to bez wątpienia może mieć wpływ na naszą gospodarkę. Dwie trzecie towarów eksportujemy, dlatego międzynarodowe turbulencje działają także na nas” – stweirdził minister.
W ubiegłym tygodniu prognozy wzrostu gospodarki Litwy zmniejszyło Ministerstwo Finansów, które zapowiada wzrot PKB w wysokości 2,6 proc.
W ubiegłym roku gospodarka kraju rosła o 3,4 procenta.