Sinkevičius: Litwa może otrzymać 6,3 miliarda euro

Unijny budżet po 2020 roku ma wynieść bilion 100 milionów euro, a fundusz odbudowy po kryzysie wywołanym koronawirusem 750 miliardów euro. Propozycje w tej sprawie przedstawiła Komisja Europejska.

zw.lt
Sinkevičius: Litwa może otrzymać 6,3 miliarda euro

Foto BNS/Žygimantas Gedvila

Przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen mówiła w Europarlamencie, że obecnie Unia zmaga się z bezprecedensowym kryzysem zdrowotnym i gospodarczym. Jako wyzwania, przed którymi stoi Unia, przewodnicząca Komisji wymieniła zerwany łańcuch dostaw, jednolity rynek, który wymaga ożywienia, unijne swobody, które muszą znowu zacząć obowiązywać.

– Żaden z tych problemów nie może być rozwiązany samodzielnie przez poszczególne państwa. Osłabiona gospodarka w jednej części Europy osłabia silną gospodarkę w innymi miejscu. Tu chodzi o nas wszystkich. Nadszedł czas dla Europy – mówiła przewodnicząca Komisji.

Z funduszu odbudowy wartego 750 miliardów euro, pół biliona ma być w formie bezzwrotnych dotacji, natomiast 250 miliardów euro to niskooprocentowane pożyczki.

Jak powiedział BNS eurokomisarz Virginijus Sinkevičius, Litwa może liczyć na wsparcie o wartości 6,3 mlrd euro.

„Z nowego funduszu Litwie proponowane jest 6,3 miliarda, z tego 3,9 miliarda w formie subsydiów, a 2,4 miliarda jako pożyczka. To dodatkowe środki w wieloletniej perspektywie finansowej” – wyjaśnił.

Znacznie większe wsparcie, ponad 63 miliardy euro, przewidziano dla Polski. Jest to trzecia największa kwota w Unii, z czego ponad 37 miliardów euro będzie w formie grantów.

Najwięcej otrzymają Włochy, a następnie Hiszpania. Fundusz odbudowy ma być utworzony na bazie zdolności pożyczkowych Unii Europejskiej.

Teraz propozycją Komisji zajmą się kraje członkowskie.

PODCASTY I GALERIE