„Trzeba zmniejszać opodatkowanie pracy, zmniejszać regulacje, uprościć system podatkowy oraz biurokratyczny oraz polepszać egzekwowanie prawa. Należy robić wszystko, aby wykonywanie legalnej pracy było wygodne’’ – powiedział zw.lt liberalny polityk.
Wczoraj odbyła się konferencja prasowa zorganizowana przez Litewski Instytut Wolnego Rynku, która była poświęcona szarej strefie oraz czarnemu rynkowi. Z badań Instytutu wynika, że szara strefa w tym roku będzie stanowić na Litwie 25 proc., chociaż w okresie przedkryzysowym ten obszar w gospodarce litewskiej stanowił 18 proc. Najbardziej dotyczy to alkoholu (27 proc. ) oraz wyrobów tytoniowych (28 proc.). Natomiast, jeśli chodzi o paliwa, to w 2014 r. 13 proc. kierowców wciąż tankuje nielegalnie benzynę, a z nielegalnego tankowania oleju napędowego korzysta 17 proc. zmotoryzowanych.
Chociaż szara strefa się kurczy, ale raczej w sposób nie znaczny, na przykład w 2013 r. pracodawcy płacili „w kopercie” dla 22 proc. pracowników, a obecnie dla 20 proc.