Rolnicy litewscy dość sceptycznie oceniają plany Komisji Europejskiej odnośnie ograniczenia o 50 proc. stosowania chemicznych pestycydów do 2030 r. Uważają, że znacznie to zmniejszy plony.
Szef administracji Litewskiego Stowarzyszenia Hodowców Zbóż Ignas Jankauskas uważa, że wyprodukowanie zdrowej ekologicznej żywności i sprzedanie jej tanio, jak żąda KE, nie idzie w parze.
Niestosowanie pestycydów oznacza, jego zdaniem, mniejsze plony. A jeśli plony są mniejsze, z kolei popyt pozostaje ten sam, cena pójdzie w górę.
Plany Komisji Europejskiej przewidują ograniczenie o 50 proc. stosowania chemicznych pestycydów do 2030 r. Promowane mają być w zamian zrównoważone, biologiczne i inne niechemiczne metody ochrony upraw oraz pestycydy niskiego ryzyka.
Strategia KE przewiduje wsparcie dla rolników, którzy już zdecydują się przejść na zrównoważone praktyki produkcji żywności.