Resort proponuje rządowi odrzucenie projektu ustawy o Konfederacji Inżynierów Budownictwa.
„Proponowane uregulowanie prawne jest nieracjonalne i nieuzasadnione ekonomicznie. (…) Kontrola działalności inżynierów budownictwa prowadzona przez instytucje państwowe, a nie samorządowe, lepiej odpowiada interesom państwa i społeczeństwa oraz wymogom bezstronności” – czytamy w opinii ministerstwa skierowanej do rządu.
O opinię rządu zwrócił się Sejm, który rozpatruje projekt ustawy o Konfederacji Inżynierów Budownictwa.
Zdaniem ministerstwa, obecne przepisy nie ograniczają prawa inżynierów budownictwa do zrzeszania się w stowarzyszeniach, których członkostwo jest dobrowolne i które nie wykonują funkcji zleconych przez państwo – w takim przypadku odrębne uregulowania ustawowe nie są potrzebne.
„Obowiązujące przepisy dotyczące nadawania kwalifikacji, atestacji, uznawania uprawnień oraz nadzoru nad inżynierami budownictwa są wystarczające, zapewniają kontrolę działalności inżynierów ze strony państwa oraz ochronę interesu publicznego w tej dziedzinie, dlatego nie ma podstaw do ich zmiany” – głosi opinia ministerstwa.
Ministerstwo wskazuje również, że obecnie wszystkie niezbędne funkcje realizuje Agencja Rozwoju Sektora Budowlanego.
Dodatkowo planowane jest przygotowanie nowelizacji ustaw, które zmniejszą obciążenia administracyjne poprzez uproszczenie procedur weryfikacji projektów budowlanych, a w niektórych przypadkach – rezygnację z dokumentów pozwalających na budowę.
Litewskie Stowarzyszenie Inżynierów Budownictwa podaje, że 78,4 proc. spośród 647 inżynierów budownictwa ankietowanych w 2024 roku poparło ideę samorządu zawodowego z dobrowolnym członkostwem. 13 proc. opowiedziało się za członkostwem obowiązkowym, a 8,7 proc. nie miało zdania.
