Projekt przewiduje zmiany stawki podatku od dochodów tzw. (GPM) oraz dochodu niepodlegającego opodatkowaniu (NPD).
Po przeprowadzeniu reformy, w opodatkowaniu dochodów z tytułu pracy byłyby stosowane dwie stawki GPM: 20-procentowa i 27-procentowa. 27-procentowy podatek byłby stosowany od przyszłego roku w przypadku, kiedy roczne dochody przekraczają poziom 120 średnich wynagrodzeń.
Jak deklaruje rząd, jednym z głównych celów reformy podatkowej jest zmniejszenie opodatkowania pracy nie tylko dla mieszkańców o niskich dochodach, ale także dla klasy średniej.
Tymczasem przewodniczący Sejmowego Komitetu Budżetu i Finansów przedstawiając przyjęte przez komitet poprawki ustaw, przedstawił także osobną opinię swoją, Rasy Budbergytė, Andriusa Kubiliusa i Mykolasa Majauskasa. Ich zdaniem zwiększenie nieopodatkowanego minimum i inne planowane zmiany zagrażają stabilności finansowej państwa.