Przed synchronizacją na Litwie aktywowali się komentatorzy internetowi

Zbliżając się do planowanego synchronizowania sieci elektroenergetycznych krajów bałtyckich z Europą, w ciągu ostatnich kilku miesięcy na Litwie wzrosła liczba przerażających komentarzy w mediach społecznościowych związanych z tym wydarzeniem. Niemniej jednak, przedstawiciele odpowiedzialnych za zarządzanie kryzysowego oraz analitycy przestrzeni publicznej zauważają, że nie odnotowano żadnych szczególnych przypadków dezinformacyjnych ataków.

zw.lt/BNS
Przed synchronizacją na Litwie aktywowali się komentatorzy internetowi

fot. BNS

Dyrektor Narodowego Centrum Zarządzania Kryzysowego (NKVC), Vilmantas Vitkauskas stwierdził, że monitorowanie przestrzeni informacyjnej związanej z synchronizacją odbywa się od lipca ubiegłego roku, kiedy operatorzy systemów przesyłowych krajów bałtyckich powiadomili Rosję i Białoruś o wypowiedzeniu umowy BRELL oraz wycofaniu się z niej.

„Nie zauważamy niczego wyjątkowego, ale ten potencjał wciąż istnieje. Im bliżej będziemy do tego wyjątkowego weekendowego terminu, tym większe prawdopodobieństwo dezinformacji. (…) Przynajmniej na Litwie, w przeciwieństwie do innych krajów bałtyckich, obecnie nie widzimy ataków dezinformacyjnych” – powiedział Vilmantas Vitkauskas, dyrektor Narodowego Centrum Zarządzania Kryzysowego (NKVC) w rozmowie z Radiem LRT.

„Były pewne incydenty, które można by uznać za mające wpływ na nasze społeczeństwo, ale nie odnotowujemy niczego wyjątkowego” – dodał.

Według Vitkauskasa, dezinformacja ma na celu zarówno zastraszenie społeczeństw krajów bałtyckich, wzbudzenie nieufności wobec instytucji i systemu, jak i skierowanie przekazu do wewnętrznej publiczności w Rosji, mającego na celu zdyskredytowanie decyzji Litwy, Łotwy i Estonii o odłączeniu się od rosyjskiego systemu elektroenergetycznego.

Viktoras Daukšas, szef Centrum Analiz Dezinformacji Debunk.org, stwierdził, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy na Litwie można zaobserwować wzrost aktywności komentatorów na dużych kontach w mediach społecznościowych.

„W ciągu ostatnich trzech miesięcy pojawiło się naprawdę sporo komentarzy (…), w których mówi się, że odłączenie Litwy od BRELL spowoduje dużą szkodę, pojawiają się komentarze sugerujące zakup lamp na naftę, świec, generatorów, że Litwa podjęła głupią decyzję i tak dalej” – powiedział Viktoras Daukšas, szef Centrum Analiz Dezinformacji Debunk.org

Jego zdaniem część tych komentatorów to tzw. „trolle internetowe”, a część kont jest prawdziwa.

„Tego rodzaju operacje mają miejsce. To, co robi Kreml, to próba wtrącenia się w te dyskusje, udając obywateli Litwy, ale część tych kont to na pewno nie są obywatele Litwy – to kolejna operacja Kremla w komentarzach” – dodał Daukšas.

NKVC oraz Departament Bezpieczeństwa Państwowego (VSD) ostrzegły w tym tygodniu, że w związku z nadchodzącą synchronizacją spodziewane są aktywne kampanie dezinformacyjne, możliwe cyberataki skierowane na firmy energetyczne, działania kinetyczne przeciwko krytycznej infrastrukturze oraz zwiększone ryzyko przypadkowych incydentów w Morzu Bałtyckim, które mogą uszkodzić infrastrukturę podwodną.

W krajach bałtyckich odnotowano również próby wprowadzania w błąd i zastraszania mieszkańców, twierdząc, że w związku z nadchodzącą synchronizacją przerwie dostawy energii elektrycznej – takie informacje są rozpowszechniane zarówno osobiście, poprzez ogłoszenia, jak i w mediach społecznościowych.

Litwa, Łotwa i Estonia planują 8 lutego o godzinie 9 rano, odłączyć się od rosyjskiego systemu elektroenergetycznego (IPS/UPS). Następnie odbędzie się wspólny, około 24-godzinny test pracy w izolacji, po którym kraje bałtyckie nie wrócą już do starego systemu – w niedzielę około południa rozpoczną synchroniczną pracę z sieciami kontynentalnej Europy.

PODCASTY I GALERIE