
Rządzący prognozują, że nowi uczestnicy systemu gromadzenia emerytur otrzymają świadczenia w wysokości co najmniej połowy ich wynagrodzenia.
Tak wynika z przedstawionej w poniedziałek reformy systemu emerytalnego. Jak zapewnia rząd, średnia emerytura w latach 2019-2020 będzie rosła średnio o 23 euro rocznie. W latach 2017-2020 ogółem wzrośnie ona o 110 euro.
„Sprawą podstawową w reformie emerytur będzie to, że nowi uczestnicy otrzymają większe emerytury, zwiększą się także emerytury obecnych uczestników. Będziemy mogli mówić o polepszenie środowiska życia, pracy, wychowywania dzieci” – powiedział w poniedziałek premier Saulius Skvernelis.
Osoba pracująca przed ukończeniem 40 roku życia automatycznie będzie włączana do systemu, będzie mogła jednak zrezygnować z udziału w nim.
Jeżeli pracownik przeznaczy na fundusz emerytalny ponad 4 proc. wynagrodzenia, będzie mógł skorzystać z dodatkowych ulg podatkowych. Otrzyma je także pracodawca gromadzący środki na rzecz pracownika.