
Według jednego z inicjatorów apelu – Žygimantasa Pavilionisa – mamy do czynienia z paradoksalną sytuacją, kiedy z niewiadomych przyczyn minister energetyki broni nie stanowiska Litwy, a aktywnie szuka sposobu, by stworzyć możliwość komercyjnego potoku białoruskiego prądu przez terytorium Litwy. Dlatego w opinii posła, minister Vaičiūnas ma być zamieniony w negocjacjach przez inną osobę.
W opinii przedstawicieli opozycji, negocjatorzy z Litwy nie zrealizowali dążenia naszego kraju, by ograniczyć przedostanie się białoruskiego prądu do krajów bałtyckich i innych krajów unijnych.