„Nigdy nie było wcześniej, za poprzednich rządów nigdy, tak wielkiego udziału w inwestycjach publicznych – drogowych, infrastrukturalnych, służba zdrowia, edukacja – udziału środków budżetu centralnego, jak dzisiaj” – powiedział w środę premier.
Dodał, że Polska przestaje być dzisiaj „rezerwuarem taniej siły roboczej”. „To, co Polska cierpiała, niestety, ten model rozwoju dyfuzyjno-polaryzacyjny przez 20-25 lat, pierwszych lat naszej historii po upadku komunizmu. Dzisiaj rozwijamy się dużo, dużo bardziej równomiernie i ogromna w tym również zasługa środków unijnych i środków budżetu centralnego” – ocenił.
Jak wskazał szef rządu, Polska jest europejskim hubem pomocy humanitarnej na rzecz Ukrainy. A także jest strategicznym partnerem dla wielu krajów europejskich, dla państw NATO.
„Dzięki polityce naszego rządu, gospodarka Polski wchodzi na poziom najlepiej rozwiniętych gospodarek europejskich. Wzrost PKB jest jednym z najszybszych w Unii Europejskiej. Jak porównamy ostatni kwartał przed Covidem, czyli powiedzmy IV kwartał 2019 roku i ostatni kwartał minionego roku, to jesteśmy w czołówce krajów europejskich, w absolutnej szpicy krajów europejskich, jeśli chodzi o wzrost gospodarczy, w czasie, w którym na Europę spadły wszystkie nieszczęścia: najpierw pandemia, potem inflacja, wysokie ceny surowców energetycznych, wreszcie wojna za naszą wschodnią granicą” – powiedział.
Morawiecki podkreślił, że dodatkowy „zastrzyk finansowy” środków unijnych zostanie wykorzystany pod kątem realizacji różnego rodzaju projektów infrastrukturalnych. „Chcemy zapewnić wyższy i zrównoważony standard rozwoju cywilizacyjnego. Chcemy więcej energii odnawialnej, czystej energii, dzięki której nie będziemy musieli palić drogiego, kolumbijskiego węgla – bo nie palimy już rosyjskiego węgla – dzięki, któremu nie będziemy musieli używać drogiego, katarskiego, amerykańskiego czy norweskiego gazu i innych bardzo drogich dzisiaj węglowodorów z ropą naftową na czele” – wskazał.
Szef rządu podkreślił, że w nowej perspektywie finansowej środki unijne będą przeznaczane na projekty środowiskowego, nowe technologie i na coraz lepiej płatne miejsca pracy.