
W minionym tygodniu Sejm przyjął do rozpatrzenia projekt zmian autorstwa frakcji „Świt nad Niemnem”, który zakłada podniesienie limitu do 15 tys. euro. Lider ugrupowania Remigijus Žemaitaitis zapowiedział jednak, że ostatecznie zaproponuje limit 10 tys. euro, czyli zgodny ze standardem Unii Europejskiej.
Premier Gintautas Paluckas również opowiedział się za limitem 10 tys. euro, podkreślając konieczność dostosowania się do unijnych regulacji. Natomiast przewodniczący Sejmu Saulius Skvernelis uznał kwotę 15 tys. euro za zbyt wysoką.
Z kolei minister finansów Rimantas Šadžius zadeklarował, że nie popiera zmian. Jego zdaniem większym zagrożeniem dla przejrzystości finansowej są kryptowaluty i elektroniczne środki płatnicze, a nie transakcje gotówkowe.
Ekspertka: Gotówka nie równa się szara strefa
Prezes Litewskiego Stowarzyszenia Księgowych i Audytorów (LBAA) Daiva Čibirienė uważa jednak, że rozszerzenie limitu płatności gotówką mogłoby zmniejszyć szarą strefę, zamiast ją powiększać.
– Moim zdaniem, rozszerzenie tego limitu ograniczyłoby szarą strefę – powiedziała w poniedziałek w rozmowie z LRT radijas.
Według niej, utarło się błędne przekonanie, że gotówka z definicji oznacza działalność nielegalną.
– U nas panuje przekonanie, że jeśli ktoś płaci gotówką, to znaczy, że kradnie albo działa w szarej strefie. To nieprawda. Euro płacone gotówką nie ciemnieje – trafia do księgowości i podlega takim samym podatkom jak przelew bankowy – podkreśliła Čibirienė.
Zwróciła również uwagę na fakt, że sam przelew bankowy nie gwarantuje uczciwości.
– Ludzie i firmy często nie deklarują dochodów, mimo że korzystają z banków. Państwowa Inspekcja Podatkowa tego nie dostrzega i nie kontroluje. Istnieje mit, że jeśli płatność przechodzi przez bank, to wszystko jest w porządku – to całkowicie błędne przekonanie – dodała.
Obowiązujące przepisy
Zgodnie z ustawą obowiązującą od 1 listopada 2022 roku, płatności gotówką są dozwolone tylko w przypadku, gdy wartość transakcji nie przekracza 5 tys. euro (lub równowartości w obcej walucie). Celem ograniczenia było zmniejszenie skali szarej strefy oraz ryzyka prania pieniędzy.