Pierwszy morski park wiatrowy utknął. Rząd rozważa pomoc

Premier Gintautas Paluckas nie wyklucza, że rząd może wesprzeć projekt pierwszego morskiego parku wiatrowego rozwijanego przez grupę „Ignitis”, jeśli latem nie uda się ogłosić skutecznego konkursu na drugą tego typu inwestycję.

zw.lt/BNS
Pierwszy morski park wiatrowy utknął. Rząd rozważa pomoc

Fot. Nicholas Doherty/Unsplash

– Jeśli drugi konkurs się nie odbędzie z powodu braku konkurencji, rozwijany będzie pierwszy park, a my podejmiemy negocjacje z Komisją Europejską w sprawie przeniesienia schematu wsparcia. W razie potrzeby możliwe jest również finansowanie gwarantowane przez państwo – powiedział Paluckas w czwartek podczas godziny rządu w Sejmie.

Premier przyznał, że projekt utknął z dwóch powodów: nie gwarantuje on wystarczającego zwrotu komercyjnego, dlatego nie znajduje finansowania, a partner inwestycyjny „Ignitis” również nie wykazuje entuzjazmu.

– Energia produkowana na morzu jest droższa niż ta z farm wiatrowych na lądzie, więc ostatecznie ktoś musi za to zapłacić – zaznaczył premier.

– Rozwijanie nadmiarowych mocy generacyjnych na morzu oznacza niepotrzebne podwyżki cen energii dla odbiorców indywidualnych i biznesu – dodał.

Wyjaśnień w sprawie projektów poprosił konserwatywny poseł Mindaugas Lingė, pytając o możliwe scenariusze, jeśli znów zabraknie drugiego uczestnika w konkursie.

Mindaugas Lingė|fot. Paulius Peleckis/BNS.

Latem ma zostać ogłoszony ponowny przetarg na budowę drugiego parku wiatrowego o mocy 700 MW na Morzu Bałtyckim. W środę rząd zatwierdził zmienione warunki przetargu – jego ważność będzie obowiązywała tylko wtedy, gdy zgłosi się co najmniej dwóch uczestników.

Poprzedni konkurs nie doszedł do skutku z powodu braku konkurencji. Choć Sejm uprzednio pozwolił, by uczestniczył w nim tylko jeden oferent, to w styczniu 2024 roku procedura została zawieszona z powodu konieczności ponownego przeanalizowania jej warunków i minimalizacji wpływu projektu na ceny energii.

Zgodnie z zatwierdzonymi przez Komisję Europejską zasadami, zwycięzca konkursu na drugi park może liczyć na 15-letnie wsparcie państwowe o wartości do 193 mln euro.

Z kolei pierwszy morski park wiatrowy, który rozwija „Ignitis renewables” wspólnie z firmą „Ocean Winds”, ma powstać bez wsparcia państwa. W 2023 roku spółki zapłaciły państwu 20 mln euro za prawo do jego realizacji.

Jednak na początku tego roku „Ignitis” przyznało, że opóźnienia w rozwoju projektów produkcji zielonego wodoru w Europie i brak długoterminowych umów sprzedaży energii mogą utrudnić finansowanie inwestycji wartej około 3 mld euro. W efekcie planowana na 2030 rok komercyjna eksploatacja może opóźnić się nawet o pięć lat.

Przypomnijmy, że Litwa planowała do 2030 roku wybudować dwa morskie parki wiatrowe, które miałyby zaspokoić około połowę krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną.

PODCASTY I GALERIE