Według obecnie obowiązującego prawa rodzice wychowujący dzieci mają prawo do comiesięcznego dodatkowego nieopodatkowanego minimum (PNPD) w wysokości 200 euro za dziecko. Jeżeli dzieci wychowuje dwoje rodziców, suma PNPD jest dzielona na równe części (po 100 euro na każde dziecko dla każdego z rodziców). Jeżeli dzieci wychowuje jedno z rodziców, korzysta z całej sumy dodatkowego nieopodatkowanego minimum (200 euro za każde dziecko).
Z powodu tej ulgi dochody rodziców pracujących są opodatkowane mniejszym podatkiem dochodowym od osób fizycznych. W efekcie daje to „dodatek” do wynagrodzenia w wysokości około 30 euro na dziecko. Po zlikwidowaniu dodatkowego nieopodatkowanego minimum budżet rodzinny osób pracujących się skurczy, rządzący przekonują jednak, że te braki zrównoważy wprowadzenie zasiłków rodzinnych.
Po co zatem zmiana jednej formy świadczenia na inną?
Przecież większość rodzin pracujących nie odczuje wzrostu dochodów – właśnie z powodu zlikwidowanego PNPD. Dojdą za to formalności związane ze składaniem podań i ubieganiem się o zasiłek rodzinny.
Podstawową przyczyną wprowadzenia tego zasiłku były niskie dochody wielu rodzin na Litwie
„Podstawową przyczyną wprowadzenia tego zasiłku były niskie dochody wielu rodzin na Litwie, w których ludzie nie pracują albo mają niskie zarobki – na poziomie, który nie zapewnia dostatecznej wysokości podatku. Ludzie ci nie mogli odliczyć od podatku sumy, której nie zarabiali. Oczywiście, lepiej, kiedy obywatel otrzymuje pieniądze nie w postaci zasiłku, a z racji swojego zatrudnienia, jednak specyfika Litwy nie pozwala na zastosowanie tej zasady wobec wszystkich. Dlatego postanowiono przejść na bezpośrednie wypłaty dla rodzin” – tłumaczy prof. Bogusław Grużewski, doradca premiera Litwy. Jak mówi, osoby pracujące finansowo „wyjdą na zero” – to, co stracą z powodu zlikwidowanego dodatkowego nieopodatkowanego minimum, zyskają dzięki zasiłkowi. Dojdą pewne formalności, ale zdaniem eksperta nie będzie ich wiele.
„Pierwsze kroki mogą być skomplikowane, podobnie było w Polsce, gdzie dochodziło do pewnych nadużyć w ramach programu 500 plus. Sądzę jednak, że nie będzie większych problemów, ponieważ Litwa ma duże doświadczenie w zakresie wypłacania świadczeń socjalnych przez samorządy” – podkreśla Bogusław Grużewski.
Aby otrzymać zasiłek na dziecko, trzeba będzie złożyć podanie
Samorządy zgodnie z zadeklarowanym miejscem zamieszkania petenta rozdysponują pieniądze, które na ten cel otrzymają od Ministerstwa Opieki Socjalnej i Pracy.
Najbardziej zaniepokojony jest Samorząd Miasta Wilna, na którego terenie mieszka około 100 tys. dzieci. Urzędnicy obawiają się znacznie zwiększonego potoku interesantów. Jak mówi wicemer Wilna Gintautas Paluckas, mimo że mieszkańcy mogą składać wnioski drogą elektroniczną, pracownicy samorządu i tak muszą te podania wydrukować i odręcznie wprowadzić do systemu informacyjnego ministerstwa, tam stworzyć elektroniczny dokument i wykonać jeszcze kilka kroków biurokratycznych, aby wsparcie zostało przyznane i wypłacone. Wileński samorząd szacuje, że w styczniu będzie musiał w ten sposób „przetworzyć” 4,5 tys. wniosków dziennie.
Wileński samorząd szacuje, że w styczniu będzie musiał „przetworzyć” 4,5 tys. wniosków dziennie
„Na administrowanie systemu zasiłków zostanie przeznaczone dodatkowo 4,5 mln euro, toteż samorządy będą miały możliwości zapewnienia płynnej pracy wydziałów opieki socjalnej nawet przy zwiększeniu zakresu obowiązków” – zapowiada z kolei Ministerstwo Opieki Socjalnej i Pracy.
Samorządy rejonowe nie znają jeszcze szczegółów procesu przyznawania i wypłacania zasiłków, ponieważ ustawa nie została oficjalnie przyjęta. Konkretów na razie brak, aczkolwiek organizowane są spotkania z przedstawicielami ministerstwa, seminaria, częściowo poświęcone kwestiom wypłat na dzieci.
„Czekamy na „kropkę w dokumencie” i przystąpimy do pracy. Obecnie wszystko jest w fazie roboczej, będziemy jednak na bieżąco ogarniali sytuację. Mieszkańcy otrzymają całą niezbędną informację za pośrednictwem strony internetowej samorządu oraz prasy lokalnej” – mówi Beata Pietkiewicz, wicedyrektor Administracji Samorządu Rejonu Solecznickiego. Jak dodaje, w rejonie mieszka około 6 tys. dzieci.
Z kolei w rejonie wileńskim mieszka obecnie około 20 tys. dzieci w wieku do 18 lat. 4 908 z nich pobiera świadczenia socjalne. Na razie nie wiadomo, czy wielodzietne rodziny, które już otrzymują wypłaty na dziecko, będą musiały ponownie składać wnioski. Zgodnie z projektem Ustawy o wypłatach na dzieci, każde dziecko przed ukończeniem 18 roku życia (a jeżeli kontynuuje naukę, przed ukończeniem 21 roku życia) będzie otrzymywało zasiłek w wysokości 30 euro miesięcznie.
Na razie nie wiadomo, czy wielodzietne rodziny, które już otrzymują wypłaty na dziecko, będą musiały ponownie składać wnioski
„Tryb przyjmowania wniosków i wypłacania zasiłków nie powinien się zmienić. Prawdopodobnie, tak jak do tej pory,osoby, które ubiegają się o wypłaty na dziecko, powinny złożyć wniosek w starostwie według swojego miejsca zamieszkania lub w Dziale Opieki Socjalnej samorządu. Polecamy i zachęcamy mieszkańców do korzystania z możliwości składania podań drogą elektroniczną. Wnioski można złożyć przez system informacyjny Wsparcia Socjalnego dla Rodzin SPIS, co zaoszczędzi nie tylko czas, lecz także wydatki na podróż” – poinformowali zw.lt przedstawiciele Działu Opieki Socjalnej Samorządu Rejonu Wileńskiego.
Jak wskazuje samorząd, informację dotyczącą zasiłków rodzinnych można otrzymać na stronie systemu informacyjnego Wsparcia Socjalnego dla Rodzin spis.lt, stronie internetowej Ministerstwa Opieki Socjalnej i Pracy socmin.lt, stronie internetowej Samorządu Rejonu Wileńskiego vrsa.lt, w starostwach rejonu wileńskiego oraz w Dziale Opieki Socjalnej samorządu.
Od 1 stycznia można będzie wypełnić podanie w systemie informacyjnym pomocy socjalnej spis.lt. W tym celu niepotrzebne jest posiadanie podpisu elektronicznego ani dodatkowych dokumentów. Instrukcja korzystania z systemu SPIS znajduje się tutaj.
Tak zwane pieniądze na dzieci będą wypłacane za poprzedni miesiąc i zwracane za minione 12 miesięcy. To znaczy, że nawet gdyby rodzice złożyli podanie w listopadzie 2018 roku, otrzymają świadczenia za cały rok 2018.
Czy w najbliższych latach można spodziewać się wzrostu zasiłku rodzinnego?
Politycy, w tym przedstawiciele AWPL-ZChR, proponują wprowadzenie na Litwie modelu polskiego – 500 plus czyli około 120 euro na dziecko.
„W najbliższej perspektywie na pewno nie będziemy mieli tak dużych pieniędzy, jakkolwiek suma zasiłku na pewno będzie wzrastać. Co prawda pieniądze na dzieci są tylko częściowym rozwiązaniem. Owszem, zwiększają liczbę urodzeń, ale nie rozwiązują wszystkich problemów demograficznych” – uważa prof. Bogusław Grużewski.
Podstawa to dobre, bezpieczne dzieciństwo, bez przemocy, z dostatecznymi inwestycjami w ich wychowanie, kształcenie, nauczanie
„To, że dzieci się urodzą, jeszcze nie gwarantuje, że będą dobrze wychowane. Podstawa to dobre, bezpieczne dzieciństwo, bez przemocy, z dostatecznymi inwestycjami w ich wychowanie, kształcenie, nauczanie. Kolejnym krokiem jest zainteresowanie człowieka pozostaniem w kraju. Obecnie poszukujemy w rządzie tego typu rozwiązań i perspektyw. Takim środkiem mogłyby być tak zwane pożyczki rządowe, na sumy rzędu 15-20 tys. euro, które dziecko w odpowiednim czasie i warunkach mogłoby wykorzystać na edukację czy nabycie mieszkanie. Jeżeli ta osoba w wieku 20-30 lat pracowałaby na Litwie, nie musiałaby zwracać tych pieniędzy, gdyby wyjechała, część tej kwoty musiałaby zwrócić do budżetu. Takie rozwiązania byłyby demograficznie bardziej poprawne. Aczkolwiek w takim kraju jak Litwa, gdzie wielu ludzi ma bardzo niskie dochody i brakuje im środków na wychowanie dzieci, zasiłki rodzinne także są potrzebne” – podsumowuje Grużewski.