
– Nie widzę powodów, ani argumentów, dla których należałoby zmieniać obecne propozycje. Ich wpływ jest wyraźnie ukierunkowany na grupę osób osiągających wyższe i bardzo wysokie dochody – powiedział Paluckas w wywiadzie dla radia M-1.
Zdaniem premiera, obciążenia podatkowe litewskiego biznesu pozostają jednymi z najniższych w Unii Europejskiej oraz wśród państw OECD.
– Uważamy, że jeden dodatkowy punkt procentowy podatku od zysków to nie jest coś dramatycznego, co miałoby być powodem do skarg – podkreślił premier.
Zmiany dotkną tylko najlepiej zarabiających
Jak zaznaczył G. Paluckas, planowane zmiany w podatku dochodowym od osób fizycznych dotyczyć będą wyłącznie osób zarabiających powyżej 6,7 tys. euro brutto miesięcznie – czyli około 25–27 tysięcy mieszkańców Litwy.
– W przypadku takich dochodów, zwiększenie miesięcznego obciążenia podatkowego o 83 euro nie jest nadmiernym ciężarem – powiedział premier.
Zgodnie z omawianym pakietem, podatek dochodowy od osób fizycznych (GPM) miałby być ustalany wyłącznie na podstawie wysokości dochodu, niezależnie od jego źródła, według stawek: 20, 25 oraz 32 proc.
Nowe stawki dla firm i zmiany w podatku VAT
Wśród propozycji znajduje się także podniesienie podatku od zysków firm z 15 proc. do 17 proc. oraz zmiana preferencyjnej stawki VAT – z obecnych 9 proc. do 12 proc. Przewidziano również 10-procentową składkę ubezpieczeniową oraz 5-procentową ulgę od tej składki.
Nieruchomości – podatek tylko od wartości powyżej 50 tys. euro
Premier zapewnił, że planowane zmiany dotyczące podatku od nieruchomości nie będą miały wpływu na osoby posiadające majątek o wartości poniżej 50 tys. euro. Opodatkowanie miałoby dotyczyć tylko połowy wartości nieruchomości.
– Jeśli nieruchomość warta jest 100 tys. euro, to po zastosowaniu 50-procentowej ulgi podatek (według stawki 0,1 proc.) wynosiłby około 50 euro rocznie – wyjaśnił G. Paluckas.
W przypadku nieruchomości o wartości 50 tys. euro, po zastosowaniu ulgi, powstałaby kwota podatku mniejsza niż 25 euro rocznie – co zgodnie z propozycją oznaczałoby, że podatek ten nie byłby pobierany ani administrowany.
Proponowane stawki podatku od nieruchomości to:
- 0,1 proc. – dla wartości do 200 tys. euro,
- 0,2 proc. – od 200 tys. do 400 tys. euro,
- 0,5 proc., 1 proc. i 2 proc. – dla nieruchomości o wyższej wartości.
Dla pierwszego miejsca zamieszkania, osób o niskich dochodach oraz najemców oficjalnie zarejestrowanych umów najmu przewidziano 50-procentowe ulgi podatkowe.
Nowelizacje trafią do Sejmu jeszcze w kwietniu
Premier zapowiedział, że odpowiednie projekty ustaw trafią do Sejmu w ciągu dwóch tygodni. Rząd planuje uchwalić reformę jeszcze podczas wiosennej sesji parlamentarnej, a nowe przepisy miałyby wejść w życie z początkiem przyszłego roku.
Z tytułu podwyższonych podatków państwo zamierza pozyskać około 0,5 miliarda euro rocznie.