„Z samorządów w regionach otrzymywaliśmy jednoznaczne sygnały – transport ciężki, aby uniknąć opłat, niszczy krajowe drogi, które są kluczowe dla komunikacji między miasteczkami i wioskami. Te drogi nie są przystosowane do takiego natężenia i obciążenia. Dlatego chcemy, aby system dróg był sprawiedliwy zarówno dla biznesu, jak i dla państwa” – powiedział minister transportu Litwy, Eugenijus Sabutis.
Minister uspokaja – kierowcy samochodów osobowych nie będą musieli płacić nowych opłat, a korzyści z tej zmiany odczują wszyscy. E. Sabutis oblicza, że do końca tego roku na drogach pojawi się kilka milionów euro z tytułu nowych opłat: zmniejszy się koszt napraw samochodów i paliwa dla kierowców.
„Oczekujemy, że tylko w drugiej połowie tego roku zebrane zostanie około 3,5 miliona euro, które zostaną przeznaczone na drogi. Planuje się, że do 2026 roku suma zebrana z winiet wyniesie 77 milionów euro. Środki z opłat wrócą do użytkowników dróg, którzy zyskają nie tylko lepszej jakości drogi, ale także skróci się czas podróży, zmniejszą koszty napraw, paliwa, a bezpieczeństwo ruchu drogowego wzrośnie” – mówi minister o korzyściach wynikających z tych zmian.
Aby uniknąć opłaty drogowej, wielu kierowców wybiera drogi lokalne lub powiatowe, które nie są objęte opłatą, choć w niektórych przypadkach ruch takich pojazdów jest zabroniony. Niesprawiedliwe decyzje firm transportowych i kierowców prowadzą do szybszego niszczenia dróg krajowych i powiatowych, które są mniej przystosowane do intensywnego ruchu transportu towarowego.
Litewska Administracja Bezpieczeństwa Transportu (LTSA), która monitoruje wykroczenia związane z niezapłaceniem opłaty drogowej, szacuje, że w pierwszych pięciu miesiącach tego roku odnotowano ponad 150 tysięcy wykroczeń związanych z niezapłaceniem opłaty. Połowa z tych wykroczeń dotyczyła przewoźników zagranicznych, którzy najczęściej przejeżdżali przez Litwę tranzytem.
„Za pomocą stacjonarnego sprzętu do rejestrowania wykroczeń drogowych rejestrujemy codziennie ponad 1000 użytkowników dróg, którzy nie płacą obowiązkowej opłaty. Systematyczne unikanie opłat drogowych zmusza władze państwowe do podjęcia działań: sieć dróg płatnych będzie się rozszerzać, a to oznacza, że funkcjonariusze LTSA będą intensyfikować kontrolę. Nieuczciwe działania przewoźników zakłócają konkurencję, wpływają negatywnie na bezpieczeństwo ruchu drogowego, a co najważniejsze – niszczą krajowe drogi” – powiedział dyrektor LTSA, Genius Lukošius.
Po wprowadzeniu opłat na niektórych krajowych drogach, oczekuje się, że ruch transportu towarowego i komercyjnego przeniesie się na drogi główne, które są przystosowane do intensywniejszego ruchu i cięższego transportu.
Kierowcy pojazdów transportowych, którzy nie zapłacą opłaty drogowej, mogą zostać ukarani grzywną w wysokości od 700 do 1000 euro.
