
„Biorąc od uwagę porozumienie partii parlamentarnych, które zachęca do jak najszybszego rozwoju tego projektu, szukamy sposobów, jak skonkretyzować te dyskusje i postanowiliśmy, że przygotujemy taki plan. Do połowy września powstanie plan, jak widzimy tę spółkę projektową, która reprezentowałaby interesy zainteresowanych grup, a Rząd Litwy miałby takiego konkretnego partnera, z którym można prowadzić rozmowy, bo teraz czasem te kontakty są zbyt wirtualne” – w czwartek w wywiadzie dla rozgłośni Žinių radijas powiedział Niewierowicz.
Minister poinformował, że koszty założenia spółki podzielą wszyscy partnerzy.
Założenie spółki ma na celu zapewnienie dojrzałości projektu oraz polepszenie jego konkurencyjności i warunków realizacji.
Litwa rozpoczęła negocjacje z Hitachi jeszcze w roku 2011, a w roku 2012 została parafowana umowa koncesyjna. W ubiegłym roku Lietuvos energija, Latvenergo i Eeesti Energia przygotowały wspólne stanowisko w sprawie projektu elektrowni atomowej w Wisagini, z którego wynikało między innymi, że projekt poprzedniego rządu Litwy można ulepszyć.
Wiosną litewskie partie parlamentarne podpisały porozumienie dotyczące między innymi strategicznych aspektów bezpieczeństwa energetycznego, zgodnie z którym zobowiązały się do jak najszybszej realizacji projektu litewskiej elektrowni.
Rząd do tej pory nie ogłosił ostatecznej decyzji, czy elektrownia atomowa na Litwie zostanie zbudowana. Projekt, rozwijany wspólnie z Hitachi oraz spółkami łotewskimi i estońskimi nie zyskał poparcia w referendum 2012 r.