„Bardzo poważnie oceniamy nasze własne projekty dotyczące produkcji energii elektrycznej, wśród nich jest również budowa elektrowni atomowej. Jeśli uda się osiągnąć porozumienie z naszymi partnerami w kwestiach gospodarczych, zwłaszcza mam na myśli umowę międzypartyjną, to sądzę, że są spore szanse na zrealizowanie projektu” – powiedział dla „Lietuvos rytas” J. Niewierowicz.
Zdaniem ministra, na Litwie nie ma za wiele alternatyw, aby zapewnić konkurencyjność w produkcji elektryczności.
„Energia atomowa jest właśnie tym, co może uchronić nas od wahania cen, od pewnego sposobu traktowania nas monopolistycznie. To jest jedno z najlepszych wyjść. Dodajmy również, że nie będziemy realizowali projektu za wszelką cenę” – oświadczył J. Niewierowicz.