
Dyrektor BNS Group zapowiedział, że spółka robi przerwę do pierwszego tygodnia przyszłego roku. Według niego jest to związane ze zmianami kursu euro i dolara. Spółka na razie nie konwertuje rosyjskiego rubla na zagraniczną walutę, w taki sposób wstrzymując nowe zamówienia.
Problemy powstają również z opłatą najmu pomieszczeń. W niektórych regionach kraju sprzedawcy proszą o zmniejszenie opłat albo czasowe odroczenie.
We czwartek amerykański koncern samochodowy General Motors oznajmił, że przez jakiś czas dostawy nowych samochodów do Rosji zastają wstrzymane, co związane jest z niestabilnością rubla.
Z kolei we środę jeden z największych importerów wina do Rosji również wstrzymał swoje dostawy do sklepów i restauracji.
*Didieji pasaulio drabužių gamintojai stabdo prekių tiekimą į Rusiją