Najwięcej norweskich śledzi trafia na Litwę

Najwięcej ryb morskich Norwegia eksportuje do Rosji, wśród najważniejszych rynków pozostają także Litwa, Niemcy i Ukraina.

"Verslo žinios“
Najwięcej norweskich śledzi trafia na Litwę

W styczniu norweskie spółki przemysłu rybnego wysłały na eksport ryby morskie o łącznej wartości 669 mln koron norweskich (108, 2 mln dolarów), czyli o 9 proc. więcej niż przed rokiem – podała Norweska Służba Produktów Morskich (Norwegian Seafood Council).

Wyeksportowano śledzie za 395 mln koron norweskich, czyli o 1 proc. więcej niż przed rokiem, a eksport makreli wzrósł o 48 proc. do 263 mln koron norweskich.

„O wzroście eksportu zadecydował fakt, że wyeksportowano więcej i droższej makreli. Do Azji wywieziono więcej droższej makreli, a Europa Wschodnia kupiła więcej tańszych śledzi” – komentuje Kristin Lien, analityk z Norweskiej Służby Produktów Morskich.

Według wstępnych obliczeń, w styczniu wyeksportowano 32 tony mrożonych śledzi, czyli o 24 proc. więcej niż przed rokiem. Najwięcej tych ryb sprzedano do Rosji, Litwy i Ukrainy.

Ponadto sprzedano 14 ton mrożonych produktów śledziowych, czyli o 29 proc. więcej niż przed rokiem. Najwięcej tych produktów trafiło do Niemiec, Litwy i Polski.

W styczniu Norwegowie sprzedali 22 tony makreli, czyli o 21 proc. więcej niż rok temu. Podstawowe rynki tego produktu to Chiny, Nigeria i Holandia.

PODCASTY I GALERIE