Ministerstwo Rolnictwa liczy na wsparcie UE dla poszkodowanych przez przymrozki rolników

Przygotowując się do ogłoszenia na szczeblu krajowym stanu wyjątkowego z powodu szkód wyrządzonych w rolnictwie przez wiosenne przymrozki, minister rolnictwa Litwy Ignas Hofmanas ma nadzieję, że środki na odszkodowania zostaną przyznane przez Unię Europejską.

zw.lt/BNS
Ministerstwo Rolnictwa liczy na wsparcie UE dla poszkodowanych przez przymrozki rolników

fot. BNS/Lukas Balandis

„Odszkodowania mogą być wypłacane z funduszy UE, (…) krajowego funduszu kryzysowego. W zeszłym tygodniu zwróciliśmy się pisemnie do Komisji Europejskiej, informując o zaistniałej sytuacji. (…) Mam nadzieję, że KE nas wysłucha i również zostaną przyznane środki na pokrycie strat lub przynajmniej ich częściowe wyrównanie” – w wywiadzie dla LRT Radijas powiedział minister rolnictwa Litwy, Ignas Hofmanas.

I. Hofmanas zwrócił się do KE z prośbą o udzielenie wyjątkowej pomocy z europejskiego rezerwuaru rolnego dla rolników poszkodowanych przez przymrozki.

Jak podkreślił, na razie nie jest jasne, ile środków będzie potrzebnych na odszkodowania – szkody zostaną oszacowane, uwzględniając straty w dochodach każdego gospodarstwa.

Minister zauważył, że stan wyjątkowy powinien zostać ogłoszony na całym terytorium Litwy, ponieważ przymrozki dotknęły cały kraj, trwały długo, a temperatura spadła bardzo nisko.

„Jest konieczne i sensowne ogłoszenie go w całej, całej Litwie, co ułatwi pracę rolnikom i samorządom oraz otworzy drogę do możliwych odszkodowań” – podkreślił minister rolnictwa.

Według Kiprasa Sirtautasa, szefa firmy zajmującej się sadownictwem „Žiežmarių sodai”, wstępne dane wskazują, że przymrozki uszkodziły około 90% plonów, a straty mogą sięgać około 0,5 mln euro.

„Nikt nie pamięta takiej sytuacji jak w tym roku” – powiedział K. Sirtautas w radiu LRT.

Tymczasem Vitalija Kuliešienė, szefowa Litewskiego Stowarzyszenia Sadów Komercyjnych, powiedziała, że przymrozki dotknęły sady w całej Litwie. Jej zdaniem dokładne straty w sadach owocowych będą znane za około trzy tygodnie.

„Co roku zdarzają się większe lub mniejsze przymrozki, ale takich przymrozków na pewno nie było. Nie będziemy mieli nawet pieniędzy, by przetrwać” – powiedziała V. Kuliešienė.

Premier Gintautas Paluckas we wtorek poinformował, że w środę, na posiedzeniu rządu, zostanie podjęta decyzja, czy zostanie ogłoszony stan wyjątkowy na poziomie państwowym z powodu przymrozków.

Stan wyjątkowy zaproponowało ogłosić Ministerstwo Rolnictwa (ŽŪM), które w tej sprawie we wtorek zwróciło się do Krajowego Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Doradca centrum Darius Buta poinformował BNS, że obecnie zbierane są dane dotyczące szkód i oceniana jest wyjątkowość sytuacji, a propozycja zostanie przedstawiona rządowi w środę.

Podkreśla się, że przymrozki trwające ponad trzy tygodnie wyrządziły ogromne szkody kwitnącym, a miejscami już zawiązującym owoce sadom i plantacjom jagód. Wstępne dane wskazują, że w niektórych regionach zniszczono do 70–80% owoców i jagód, a w niektórych strata może wynieść nawet 100%.

PODCASTY I GALERIE