
„W samorządach powołano komisje, które mają oszacować straty, rolnicy muszą się zgłaszać i również ocenić szkody. Gdy otrzymamy dane, zobaczymy, jaka jest ich skala, i wtedy podejmiemy dalsze kroki” – powiedział minister rolnictwa Litwy, Ignas Hofmanas.
„Liczymy na to, że do końca czerwca będziemy mieć konkretne liczby” – dodał.
Redakcja ZW.LT przypomina, że w ubiegłym tygodniu rząd Litwy ogłosił ogólnokrajową sytuację nadzwyczajną z powodu wiosennych przymrozków. Umożliwi to przyznanie pomocy poszkodowanym rolnikom oraz wprowadzenie większej elastyczności w realizacji ich zobowiązań.
Według wstępnych szacunków ministerstwa i samorządów lokalnych, w niektórych regionach zniszczeniu uległo od 50 do 90 proc. plonów – w zależności od uprawianych roślin, a miejscami nawet do 100 proc. zbiorów owoców i jagód.